BARDZO PILNIE szukam domu dla kociej jedynaczki! W DS!

Hej jestem nowa na forum.. To właśnie my rozważaliśmy adopcję Bimbołki albo innego kota (chyba jako pierwsi) w październiku. Odwiedził ją mój chłopak. Ostatecznie zdecydowaliśmy się dać domek dzikuskowi ze schroniska w Milanówku, który był wcześniej moim kotem wirtualnym. Ale cały czas po cichutku śledzimy ten wątek i kibicujemy kici! :ok:

Podrzucam Księżniczkę.

Bimbasek znowu był bardzo niegrzeczny i trafił do łazienkowego karceru :evil:

Co próbujemy ją zostawić trochę z innymi kotami, to prędzej czy później urządzi awanturę i znowu dochodzimy do wniosku, że nie można jej zostawiać "luzem" gdy nie ma nas w domu.

EDIT: Właśnie wyszedł brat TŻ, próbowałam mu wcisnąć Bimbołę jako prezent na gwiazdkę, ale się nie dał :twisted:

szkoda- a mogłaby mieć już domek :kotek:

genowefa pisze:Bimbasek znowu był bardzo niegrzeczny i trafił do łazienkowego karceru Co próbujemy ją zostawić trochę z innymi kotami, to prędzej czy później urządzi awanturę i znowu dochodzimy do wniosku, że nie można jej zostawiać "luzem" gdy nie ma nas w domu.

EDIT: Właśnie wyszedł brat TŻ, próbowałam mu wcisnąć Bimbołę jako prezent na gwiazdkę, ale się nie dał

Ale wredziuch. Czyżby nie miał ani jednego kota

monika794 pisze:
genowefa pisze:Bimbasek znowu był bardzo niegrzeczny i trafił do łazienkowego karceru Co próbujemy ją zostawić trochę z innymi kotami, to prędzej czy później urządzi awanturę i znowu dochodzimy do wniosku, że nie można jej zostawiać "luzem" gdy nie ma nas w domu.

EDIT: Właśnie wyszedł brat TŻ, próbowałam mu wcisnąć Bimbołę jako prezent na gwiazdkę, ale się nie dał

Ale wredziuch. Czyżby nie miał ani jednego kota

To nie takie proste. On i jego kobita mają dwa koty (były trzy, ale jeden już umarł). Te dwa koty, to są niestety kocice :roll:

wredne (jak to kocice) i na dodatek już starsze.
Oprócz dwóch kotów, mają również dwa mieszkania i niestety bywa tak, że mieszkanie brata TŻ jest na długie dni/tygodnie opuszczone.
A szkoda, bo okna są prawie zabezpieczone. No i TAKIE mieszkanie się marnuje :roll:

Bimbołka czeka, czeka i czeka

Wesołych Swiąt, genowefo, TŻ-cie i Bimbolko (oraz cała reszto :1luvu:

)!

Bimboła z okazji Świąt spędziła 27 godzin w łazience

Właśnie wróciliśmy i ją wypuściliśmy. Czyścioszka nie chciała robić kupy do brudnej kuwety, to nawaliła na środku łazienki :roll:

Kuweta już posprzątana, ale ważne info dla DS, że jak się wyjeżdża na dwa dni, to czyścioszka musi mieć dodatkową kuwetę do dyspozycji.

Normalnie prawdziwa królewna.

Jak tam Bimbasek poświąteczny...?

przejeżdżałam wczoraj koło Lidla w Radomiu... na parkingu na szczęście tylko samochody były

Mysza pisze:przejeżdżałam wczoraj koło Lidla w Radomiu... na parkingu na szczęście tylko samochody były

Pewnie nie patrzyłaś dość uważnie

bo viewtopic.php?f=1&t=121499&start=210:

genowefa pisze:Właśnie wróciliśmy, byliśmy u Teściów w Radomiu i przy tej okazji wywaliliśmy Bimbołę na ten parking przy Lidlu, na którym ją znaleźliśmy Próbowałam wcisnąć Bimbołę Teściowej ale odmówiła kategorycznie. Ech... te teściowe, kobiety bez serca normalnie.

Bimboła przed i po Świąteczna:

była i jest sliczna - za Bimbolkę :piwa:

Ale ma piękne majteczki

BARDZO PILNIE szukam domu dla kociej jedynaczki! W DS!

Kto przegląda forum