Jadzia i Ernest - już w DS!!!

nooo,aż za bardzo bo rano zastaliśmy Jadziunię bez kaftanika baaardzo z siebie zadowoloną

Widocznie Wrocławianki tak mają,bo Julcia też zdjęła kaftanik i nie było dyskusji :mrgreen:

Zjadła b.ładnie śniadanko i teraz pojedziermy na przeciwzapalny..

A Erni-jest taki kochany...ja nie chcę się z nim rozstawać!!!

To jest paskudne w tymczasowaniu że się trzeba ciągle zakochać i ciągle rozstawać

Oby tylko to był ten jeden jedyny domek wymarzony i cierpliwy dla Erniaczka i oby Erniaczek okazał się tym wymarzonym grzecznym kotkiem dla Państwa :kotek:

Nie wiem jak dla tych Państwa ale dla mnie "wymarzony" wcale nie jest jednoznaczne z "grzeczny" :twisted:

Uwielbiam łobuzów :twisted:

no właśnie on jest łobuzowaty i za to go kocham!

i Panstwo też będą musieli się z tym pogodzić że on ma własne zdanie.

np.na ręce nie lubi i już!!nie życzy sobie-widocznie to mu się jakoś zle kojarzy.

Teraz jak tylko wstawiłam transporterek który i tak stał w jego pokoiku od kilku dni to Erni natychmiast czmychnął za piec...
a przecież jeszcze tydzień temu nawet lubił jeżdzić do weta-nawet do mnie gadał w drodze..

ciekawe jak go dziś spakuję :roll:

Jadziunia po zastrzyku ,bez kaftanika,śpi sobie smacznie.. wszystko się ładnie goi..
dzwoniłam do P.Kasi-zaprosiłam na wątek-mam nadzieję że zajrzy i się odezwie

Erni we własnym domku!!

od razu zabrał się za dokładne zwiedzanie swoich włości-chodził energicznym krokiem i wszystko dokładnie oglądał i obwąchiwał

wskakiwał wszędzie gdzie się dało a Państwo go wcale za to nie ganili...czuję że będzie tam miał jak w raju :piwa:

Szkoda że Ruru nie może się cieszyć jego szczęściem -zaproszę ją może zajrzy..

jedno co zawaliłam to zapomniałam obciąć Erniemu pazurków...
mam nadzieję że swoich sztylecików nie wypróbuje na dłoniach Pani lub Pana...
bo co do tego ze nie będzie drapał mebli i firanek to raczej jestem spokojna-u mnie w ogóle drapanie go nie interesowało-co najwyżej mojej ręki ale to z miłości :mrgreen:

Miód na serce!
Dobre wiadomości potrzebne jak tlen
Strasznie się cieszę z domku Erniego :ok:

Smarti bardzo dziękuję,
że go tak pięknie uratowałaś
i do wspaniałego domku, zdrowiutkiego
wyekspediowałaś :aniolek:

wspaniała robota!

Erni bądź szczęśliwy wielki, piękny, wrażliwy misiaku :ok:

Super Ruru że jesteś :1luvu:

zaglądaj czasem do "agresywnego" przekochanego i wrażliwego Erneścika..(mamy obiecane fotki z nowego życia Erniego,co jakiś czas

)

..i w pierwszym rzędzie to Ty go uratowałaś... :1luvu:

Wspaniale czytać TAKIE wieści :1luvu:

Tez się baaaardzo cieszę!!

I jak superowo! Na święta - koty do domu

Erni, bądź szczęśliwy w nowym domku! :ok:

ciekawe jak tam pierwsza noc bohatera z nowymi Dużymi???

czy spal grzecznie,czy rozrabiał w nowym domku...

mam obiecaną przez Pana jakąś informację czy wszystko ok..ale może jeszcze śpią... :roll:

A pan mi obiecał, że się zaloguje na miau i foty będzie wstawiał

sama wiesz ile mnie zabrało nauczenie się wstawiania fot... :oops:

pewnie Pan czasu dziś nie ma..

ale już trzy maile dostałam!
Erni je pije siusia,kupka śpi-wszystko jak trzeba..i umie się cwaniaczek ładnie ocierać o nogi i lodówkę jak chce jeść.
Ślicznie śpi-na stole... na fotelu...-jednym słowem-ma rajskie życie :kotek:

Jak obiecał, to napewno słowa dotrzyma! Póki co to muszę się nauczyć poruszania po forum, jak wstawić foto itd. Obszerna relacja w 3 częściach + foto poszły na adres mailowy smarti. Erni ma się wspaniale, je bezproblemowo, te inne sprawy "załatwia" jak trza, a teraz po prostu szaleje po mieszkaniu, ganiając za piłeczkami

.

jotce pisze:Jak obiecał, to napewno słowa dotrzyma! Póki co to muszę się nauczyć poruszania po forum, jak wstawić foto itd. Obszerna relacja w 3 częściach + foto poszły na adres mailowy smarti. Erni ma się wspaniale, je bezproblemowo, te inne sprawy "załatwia" jak trza, a teraz po prostu szaleje po mieszkaniu, ganiając za piłeczkami .

WITAMY, WITAMY !!!

Świątecznie pozdrawiamy ! Cieszę się, że jest ok -wczorajsza moja wizyta to była tylko formalność

Jadzia i Ernest - już w DS!!!

Kto przegląda forum