Kochani Przyjaciele!
Ogromnie dziękuję Wam za wszystkie życzenia Świąteczno-NowoRoczne. Te na forum, na mailu i wysyłane smsami. Wybaczcie, że nie odpisywałam, nie odpowiadałam. Okres świąteczny miałam bardzo intensywny i, jak zwykle, nie wyrabiałam się z czasem (czasem marzy mi się taka 'żona' co to nie pracuje, nigdzie nie chodzi i wszystko w domu robi

).
Nie pisałam też z innego powodu, w sumie wszystkie koty nam się pochorowały, począwszy od Toffika mamy, skończywszy na naszej Ziutce

. Ale to wszystko dłuuuga historia i opisze ją pewnie kole niedzieli, bo zaraz wychodzę do koleżanki, dla której znajdy udało mi się skombinować domek
