hutek pisze:Dzisiaj mam wolne więc wybiorę się na kontrolę do specjalisty, niech oceni proces gojenia. Jeszcze tylko drugie odrobaczanie, później szczepienia i Mietka będzie 100% kotem domowym, miziastym, grzecznym, inteligentnym, kochającym swoich Dużych, mądrym, niedrapiącym, niegryzącym. Kto ma takiego kota? Tylko MY !!!!!



Taaak, mieszkanie z kotem to ten rodzaj niewolnictwa. który większość z nas wprawia w stan permanentnego zadowolenia

co do ranki - imho jesli nic sie nie dzieje nie trzeba już Mieci specjalnie ograniczać
