Czarne Diabły Tasmańskie II, Trawis w DS, dobre wieści!!!!!

I chyba Twój typ jest właściwy :mrgreen:

Tylko, że czubek choinki nie wytrzymał ciężaru Aniołka Shrekinka i się była przewróciła :mrgreen:

Bo choinkę się przywiązuje - sznurkiem do karnisza (jak u moich rodziców), albo do szafy (jak u nas)

mrkevka pisze: Tylko, że czubek choinki nie wytrzymał ciężaru Aniołka Shrekinka i się była przewróciła

Jezu, doczytałam ciężarnego aniołka.....

Ładnie by to wyglądało :ryk:

Ja też już oczami wyobraźni widzę moje pięć kociaków wdrapujących się na czubek dużej choinki i uskuteczniających postacie aniołków (którymi są, rzecz jasna :twisted:

).

Niechaj ziemię rozśpiewa kolęda,
Każdy dom i każdego z nas,
Niechaj piękne Bożonarodzeniowe Święta
Niosą wszystkim betlejemski blask.
Zdrowych, pogodnych, dostatnich Świąt Bożego Narodzenia
życzą Wam shira3 z TŻ i Rudim

Shira3, dziękuję w imieniu Puszka, Garfilda, Rysia, Rademenesa, Cukierka i swoim - a zapewne również w imieniu wszystkich kociaków świata!
Wygłaszcz Rudiego od nas!

joarkadia pisze: Wygłaszcz Rudiego od nas!

Cały czas to robię :roll:

Dlatego święta u nas w lesie.... :wink:

shira3 pisze:
joarkadia pisze: Wygłaszcz Rudiego od nas!

Cały czas to robię Dlatego święta u nas w lesie....

Skąd ja to znam???? U mnie podobnie.... :ryk:

Ale prezenty dla kociaków już przygotowane - to tak na wszelki wypadek aby o północy usłyszeć, że ujdzie taka opieka :ryk:

joarkadia pisze:
shira3 pisze:
joarkadia pisze: Wygłaszcz Rudiego od nas!

Cały czas to robię Dlatego święta u nas w lesie....

Skąd ja to znam???? U mnie podobnie....
Ale prezenty dla kociaków już przygotowane - to tak na wszelki wypadek aby o północy usłyszeć, że ujdzie taka opieka

No właśnie! :ryk:

To pierwsze święta Rysia, Rademenesa i Cukierka u mnie.... a Cukierka wogóle!
Coś mu się należy w końcu od życia.... Kociak uznany za całkowicie zdrowego ( a było podejrzenie pp :strach:

), ma dopiero coś koło 6 miesięcy, u nas od 10 dni dopiero i prawdopodobnie pierwsze i ostatnie święta w tym gronie (jest u mnie na dt), więc ma przygotowane dwa oddzielne prezenty

Mam nadzieję, że nie usłyszę pretensji od reszty kociaków za to :mrgreen:

Myślę, że Ci wybaczą a Cukiereczek się ucieszy :lol:

- ja dopiero zamówiłam prezent dla kotów, ale za to przyzwoity (pojawiła się opcja niedużych :roll:

dodatkowych pieniędzy, więc je szybko zagospodarowałam :twisted:

) - będzie nowy drapak, dwa "zużyte" pewnie pójdą do karmicielki. Prezent zapewne dotrze po Nowym Roku, ale za to trochę nam posłuży.
Nie pomyślałam o oddzielnym prezencie dla Trawisa, ale i tak zawsze kot idący do DS dostaje ode mnie wyprawkę, to i on dostanie :wink:

Cukierek będzie....
Dziś próbował wziąść myszkę do pyszczka i za nic w świecie mu nie wychodziło... :mrgreen:

Zniechęcony i zmęczony wysiłkami wziął w końcu przeturlał ją do naszego wspólnego łóżka, poprosił aby ją położyć na łóżku i grzecznie się ułożył obok niej i smacznie chrapie.... Chyba ją właśnie łowi, bo przebiera łapkami i popiskuje :1luvu: