Z dzikusów w miziaki!Białasek ma guza sutka-potrzebna kasa!

Patmol pisze:nie otwiera mi się link do "Bazarkowe pierdołki" na karmę

ok, juz sprawdzam

No ja klikam w link wątku i wchodzi

Podniosę maluchy.
Mimi to prawdziwa przylepka, grzeczna, spokojna ..
Jak tylko raz się ją muśnie po pleckach ..nie ma siły, nie odstępuje człowieka na krok.
chodzi , patrzy w oczy, wygina grzbiecik...

Białasek tak jak pisała wczesniej katimal jest bardzo wrażliwy .Też nie jest raczej typem rozrabiaki. Grzeczny, towarzyski i nakolankowy.

Dwa cudne maluchy szukają domków . :cry:

viewtopic.php?f=13&t=121313

Takie ładne koty, a nikt ich nie chce.... ;(

dolabra pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=121313

Jak zwykle czujna :ok:

Koteczki spadły. Do góry.

Co u kotków ????

Coś się zmieniło u kotków?

Mimi czeka na zabieg.Mamy nadzieję,że uda się przywrócić funkcjonowanie niepracującej nerki.
A co do Białaska to chłop się z niego zrobił

-taki misiowaty słodziak..i nadal do wzięcia :wink:

Zapraszamy do odwiedzenia wątku naszego zapomnianego rodzeństwa....
Mimi już po zabiegu.
Niestety nerka musiała zostać usunięta, gdyż okazało się ,że koteczka ma wrodzoną wadę obu nerek....

Kicia jest cudowna, naprawdę aż serce pęka,że nie ma swojego własnego domu... :cry:

Podobnie Białasek..
Kocurek jest grzeczny, mega spokojny i troszkę podszyty strachem...ale przeuroczy i przy bliższym poznaniu chwyta za serce....

Jesli ktoś zechciałby wesprzeć fundację i jej podopiecznych głosem w ankiecie ....bardzo będziemy wdzięczni... :kotek:

Zapraszam do odwiedzania wątku tych słodziaków...
Domek nadal mile widziany...
Maluchy dogadują się idealnie z innymi kotami, są grzeczne, spokojne i ładnie się bawią ...
Szukają domku ...

Proszę bardzo o to Mimi w pełnej krasie ...
Cud , miód i orzeszki :mrgreen:

Dla wszystkich ,którzy kibicują naszym maluchom informacja ,że Białasek już w nowym super domku!!!! :1luvu:

O to informacja jeszcze całkiem świeża :mrgreen:

Witamy : )

Merlinek wczoraj był bardzo wystraszony nową sytuacją. Musieliśmy zdemontować pół kuchni żeby wydostać go bezpiecznie spod szafki ;D Jeszcze dziś rano chował się po kątach, ale teraz jest już zrelaksowany. Co prawda na razie tylko w jednym pokoju czuje się najlepiej, tak jak Panie sugerowały. Miał już kontakt "obwąchiwania" z naszą jamniczką, przyjął to zaskakująco spokojnie. Jest słodki. Już się do nas łasi i przytula. Bardzo lubi jak się go głaszcze : )

W załącznikach przesyłamy zdjęcia, żeby Panie były spokojne, że jest mu u nas dobrze : )

Bardzo dziękujemy za Merlinka,

Dla takich chwil warto żyć.. :1luvu:

Ale,żeby nie było zbyt pięknie...Mimi -aniołek w kociej skórze nadal szuka domku!!!
Prosimy dlatego o podmianę banerka :wink:

Kod: Zaznacz cały: [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=115486][img]http://img580.imageshack.us/img580/2772/beztytuugij.jpg[/img][/url]

Z dzikusów w miziaki!Białasek ma guza sutka-potrzebna kasa!

Kto przegląda forum