Łódź - Władek niedowładek ['] Żegnaj kotku...

nie mogę uwierzyć

tak pięknie się wybrał z tego niedowładu

to takie cholernie niesprawiedliwe, żegnaj piękny, bury kotku [*]

Jolu dałaś mu dom, miłość, nie został uśpiony i mógł przeżyć troszkę życia jak normalny, szczęśliwy kot. Bardzo Ci za to dziękuję........
przytulam.......
bardzo mi przykro

Jolu, współczuję bardzo...
Tak o niego dbałaś, tak się starałaś...
Zły czas ostatnio dla kotów nastał :cry:

Strasznie mi przykro :cry:

[*]

Tak bardzo współczuję.Żegnaj kochany Władeczku [*]

Władziu, bardzo mi zapadłeś w serce, kochany burasku !
Wierzyłam, że znajdziesz super dom, w którym będziesz bardzo szczęśliwy.

Dobrze, że dzięki Joli miałeś okazję się przekonać jak taki dom może wyglądać...

O żesz.
Władek ty kochany głupolu, ty miałeś wyzdrowieć, a nie odchodzić.
Żegnaj bury kocie [']

kolejny kot :cry:

[*] Władeczku biegaj szczęśliwie za TM :cry:

Za jaką karę te koty tak odchodzą :cry:

Mój Boże,
kolejne nieszczęście

Władeczku prześliczny do zobaczenia kotku...
przytuli cię tam na pewno taki jeden wielki biały puchaty
przyjaciel całego świata o niebieskim spojrzeniu...

Jolu bardzo przytulam

Władek już nie cierpi, na szczęście. Jolu Kochana jesteś, trzymaj się mocno!

Dziękuję Wam wszystkim.
Ja też sobie mówię, że Władek dostał od losu dodatkowe 4 miesiąse i przynajmniej chwilami był szczęśliwy. To pewnie nie za dużo, ale lepiej niż gdyby odszedł wtedy w sierpniu... Wtedy była to kwestia, czy poradzę sobie z jego qoopkaniem, teraz - już nic nie można było zrobić.
Ale i tak żal...

Był pod Twoją opieką, głaskany i kochany, zaopiekowany. On na pewno o tym pamięta i jest Ci wdzięczny.

Biegaj kochany za TM [']

:crying:

To tak jak moja Plamcia. 4 dni choroby i kota nie ma. Też biegunki, wymioty.

Tak mi żal i Plamci i twojego Władzia.

Matko, kolejny kot, tak niespodziewanie, taki był dzielny, tak pięknie się wygrzebał, był pod tak troskliwą opieką, i pokonała go choroba, z którą nie jesteśmy w stanie wygrać

Władziu [']

Łódź - Władek niedowładek ['] Żegnaj kotku...

Kto przegląda forum