Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
wiewiur pisze:Cześć.
W Białymstoku jest kotka po takim urazie. Była operowana, wszystko poszło dobrze i teraz mieszka we własnym domku. Nie umiem wklejać linków, ale tytuł wątku to "Nowa Uszata str.22 ! To dzięki Wam
". Poczytaj.
za twoją kicię.
edit: doczytałam, że psiokot też pamięta Uszatkę, pewnie zaraz znajdzie wątek
majencja pisze:Skąd jesteś???
Niekoniecznie musi być uraz. Może ma przepuklinę przeponową i tyle. Znowu zadaję kolejny raz to samo pytanie- jak robiono zdjęcia kici?? W jakiej pozycji była robiona fotka??
Jeżeli masz te zdjęcia wyślij mi na priva
white-hope pisze:Powodzenia!!! Będziemy trzymać kciuki ze wszystkich sił za to żeby się udało:)
Pamiętaj proszę- zawsze warto walczyć:)...do końca:)
pisiokot pisze:white-hope pisze:Powodzenia!!! Będziemy trzymać kciuki ze wszystkich sił za to żeby się udało:)
Pamiętaj proszę- zawsze warto walczyć:)...do końca:)
Operacja jest kosztowna, owszem. Za mojego Trusia zapłaciłam 1100 zł nie licząc zdjęć rtg, badań przed i po, opieki pooperacyjnej itp.
Nie miałam tak od razu takiej kwoty, musiałabym składać co najmniej ze 3,4 miesiące a czas gonił. Pomogło niezawodne forum, udało się uskładać prawie 1000 zł.W przypadku Uszatki też była zbiórka. I dla Broszeczki zrobimy zbiórkę, musi się udać
![]()
Broszka pisze:majencja pisze:Skąd jesteś???
Niekoniecznie musi być uraz. Może ma przepuklinę przeponową i tyle. Znowu zadaję kolejny raz to samo pytanie- jak robiono zdjęcia kici?? W jakiej pozycji była robiona fotka??
Jeżeli masz te zdjęcia wyślij mi na priva
jestem z okolic Jeleniej Góry.
zdjęcia rtg wet zgrał mi na płytę razem z programem do ich oglądania i nie umiem z tego wyodrębnić samych zdjęć a całość jest zbyt duża do wysyłania![]()
są dwa zdjęcia: jedno z boku i jedno z góry - bez kontrastu
w sumie to chyba żadna różnica czy to pourazowe czy przepuklina - fakty są takie że przepona rozwalona i jelita i inne organy wewn wywędrowały w płuca
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 114 gości