Srebrzynek dziś o niebo lepiej!
Jakos tak jest go więcej, turgor wyraźnie lepszy, no calkiem inny kotek niż ta wczorajsza zdechlina...
Naprawdę widać zmianę na lepsze! Od razu poczułam wielką ulgę - chyba będzie dobrze! Popatrzcie jak wypieknial:


Uploaded with ImageShack.us

Myślę, że jeśli faktycznie tak bedzie szło ku dobremu to w czwartek wieczorem go zabiorę do domu.
Mamusia Czarna Mam(b)a już wyciachana, Pani Doktor jej powiększyła klatkę, ale mimo że jeszcze na rauszu to już się próbuje zakopywac w kocyki. Biedna.
Ma trochę kataru, dostala antybiotyki.
