Kicio teraz śpi na termoforku. Od czasu do czasu zjada chrupka. Karmię go też gerberkiem przez strzykawkę. Ale staram się małymi porcyjkami. Rano położył się na chrupkach w ogólnej misce. Tak jakby nie wierzył, że może być tyle jedzenia. Aż mi sie płakać zachciało
Faktycznie ma nietypową urodę. Pyszczek troche syjamowaty w kształcie. I do tego skośne oczy.
Zasuwa na trzech łapkach całkiem szybko. Muszę pilnować, żeby pod jakieś meble nie wlazł. Ciągle się do jakiegos zwierzaka przykleja. Najczęściej do Tiki albo Myszona.