Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
AYO pisze:Na wywiadówki zawsze chodził mój Ojciec i zawsze pod pretekstem wyprowadzenia psa zaczajałam sie na Niego po drodze i negocjowałam skalę armagedonu![]()
Głownie chodziło o wagary
AYO pisze:Jak bys miała taką Matulę-terrorystkę i jedynowładce jak ja to nie tylko na to byś wpadła - zapewniam
AYO pisze:Dzyśka ja też się dobrze uczyłam tylko w liceum miałam trochę inne zdanie na temat spędzania czasu niż moja Mam - tak nam zresztą zostało do dnia dzisiejszego![]()
Żeby to zilustrować napiszę, że w pierwszych tygodniach stanu wojennego [drugi rok studiów] kiedy pod naszymi oknami zomo lało chłopaków z technikum, Pani Starsza zapytała niewinnie ile stron z podręcznika do historii średniowiecza przeczytałam dzisiaj.....
Drugi raz w życiu Ojciec wyszedł z ramek i rzekł: daj jej spokój, za oknami dzieje sie historia i nie wiadomo co z nami bedzie a ty o egzaminie, którego może w ogóle nie być
Carmen201 pisze:Majencja chyba?
To nie u Was?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, moniczka102, Nikolayprofs i 82 gości