Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

Strasznie mi przykro :crying:

[']
To samo miał Feluś. Przerost mięśnia sercowego. Odszedł w niecały tydzień po diagnozie. Tak szybko, że nie zdążyłam pomyśleć, że będziemy musieli się pożegnać.

Nie mogę się pozbierać po tej informacji...Simonku ['] :crying:

Te koty tak wiele przeżyły, czy musiało je dotknąć jeszcze to ...

Ruru, nie umiem sobie nawet wyobrazić, jak się czujesz, przytulam mocno...
Prue - dzielna bądź!

Dopiero doczytałem

Śpij spokojnie [']

Simonku [']
:cry:

Tatianko przytulam

I trzymam kciuki za Timona

Podczytywałam cichutko ten wątek i z całego serca trzymałam kciuki za kociaste.

Ruru bardzo mi przykro. :crying:

Nie jest sprawiedliwe to co się stało, ale przynajmniej Simonek nie odchodził w schronie. Może tam za Tęczowym Mostem Simonek zaopiekuje się moim buraskiem Kicusiem?
Przytulam bardzo mocno. Trzymaj się.

Głupi i niesprawiedliwy jest świat. Nie rozumiem tego.
Tatiana, musisz zacisnąć zęby i przetrwać.

Boże, nic nie wiedziałam...
Przeczytałam dzisiaj u Ciepłej
To straszne
Simonku, koteczku :cry:

Jak dobrze, że Timon u Ciebie... że nie jest teraz sam...
[*]

ruru strasznie mi przykro

nawet nie wiem co napisac.
Jedynie ze strasznie Ci wspolczuje.

caly czas jestem w szoku ze slicznego Simonka juz nie ma.
niestety takie okrutne "niespodzianki" wciaz sie zdarzaja.