Gdy gasną światła - Merlinek ma DOM:)))

Merlin właśnie zaiwania za swoją ulubioną zabawką... kulką z folii aluminiowej

on ją po prostu uwielbia!

EDIT: tak sobie myślę, że może ktoś bardziej doświadczony i obyty w tych kwestiach mógłby ewentualnie podjechać ze mną na tą wizytę przedadopcyjną? To by była moja pierwsza i strasznie się boję, że coś przeoczę albo pominę... są jacyś chętni? :oops:

siknę sobie

ciekawa.swiata ja się nie znam, ale mogę robić za wsparcie duchowe, jakby nie było chętnych to pojadę z Tobą - we dwie zawsze zapamiętamy więcej

Przyjaciół Merlinka zapraszam na Łaciatkowego FB http://www.facebook.com/event.php?eid=149394625109700

Kciuki za DS :ok:

Niestety obecnie już wogóle nie jestem mobilna i nie mam jak pomóc w wizycie przedadopcyjnej :oops:

ale napewno ktoś pomoże :oops:

Może napisz na wątku schroniskowym, tam sporo doświadczonych kobitek zagląda i napisz w jakich okolicach DS, będzie łatwiej dopasować - może ktoś niedaleko mieszka :ok:

Ja odpadam, niestety :roll:

Sama zawsze proszę o wizyty i weryfikację, no jakoś nie mam nosa do tych domków :roll:

A wiecie co się przed chwilą wydarzyło? I trwa nadal!
Wujcio Merlin MYJE MALEŃKĄ LULINKĘ!!! I daje myć sobie uszka i pysio... i sam tak ładnie Lulinke pielęgnuje, leżą obok siebie i się czyszczą. No ja Wam mówię, świat staje na głowie!

no nieeeeee, nie wierzę. To się W KOŃCU stało!

To wspaniale

Kochane koty, kochany Merlin, kochana Lulueńka...

Może jakieś zdjęcie na potwierdzenie :mrgreen:

?

Ale ja jestem zakręcona... na początku wkleiłam nie w tym wątku ( u Luleńki znaczy się

)
co by nie być gołosłownym

jakość może i wątpliwa, ale nigdy nie mam pod ręką 'normalnego' aparatu

zobaczcie sami

mała miała przy tym włączony taki traktor, że co chwila chrumkała jak świnka z tego zachwytu :lol:

czyż to nie piękny widok? :kotek:

P.S. a z Merlinka to czyścioszek jest straszny

Rozczulające :1luvu:

Uwielbiam takie widoki :1luvu:

Prześliczne :1luvu:

zawsze wiedziałam że Merlinek to gosć :kotek:

Cudowny widok

.

Szacunek dla Merlina, który okazał serce pokrzywdzonej Luleńce.

Piękne

Aby przy świątecznym stole nie zabrakło światła i ciepła rodzinnej atmosfery, a Nowy Rok niósł ze sobą szczęście i pomyślność.

Tego Wam kochani życzę z całego serca :!:

Gdy gasną światła - Merlinek ma DOM:)))

Kto przegląda forum