Szczęśliwa dziewiątka (15 i już)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro gru 15, 2010 23:39 Re: Szczęśliwa dziewiątka (15 czyli 16). Takie tam

Nie, kotka na pewno nie jest szczepiona. Odpchlona i odrobaczona tak, ale szczepiona nie.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro gru 15, 2010 23:47 Re: Szczęśliwa dziewiątka (15 czyli 16). Takie tam

No to jak mi się już da dotykać, to się ją zaszczepi.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15403
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro gru 15, 2010 23:54 Re: Szczęśliwa dziewiątka (15 czyli 16). Takie tam

Ważne info - w Koterii kotka była bardzo niemiła :roll: Naskoczyła na mnie, kiedy kilka dni po złapaniu ją widziałam, w poniedziałek zadzwoniłam do Koterii i słyszałam jak kotka syczy na pracownika. Dlatego dzisiejsza informacja o głaskaniu to był dla mnie szok.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw gru 16, 2010 0:12 Re: Szczęśliwa dziewiątka (15 czyli 16). Takie tam

Niektóre domowe też syczą w lecznicy, a w domu aniołki. Kotka miała małe, więc poziom agresji na pewno większy po tym, co ją spotkało. Musi się uspokoić, wyciszyć i zrozumieć, że już nic jej nie grozi. A poza tym koty mają jakiś szósty zmysł i w chwilach, kiedy decyduje się ich los umieją mu pomóc swoim zachowaniem.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15403
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw gru 16, 2010 8:18 Re: Szczęśliwa dziewiątka (15 czyli 16). Takie tam

P.Maryla głaskała ją kilka razy ,otwierała transporter ,bo chciała ją nakarmić , wsadzała rękę i głaskała kicie 8O .Kotka wygląda mi bardziej jeżeli na dzika to płochliwego ale nie agresywnego.Była bardzo spokojna w kontenerze na ulicy ,a siedziała przy samej kratce,bo kontenerek mały.
Agresje w Koterii można tłumaczyc tym że zostały jej zabrane kociaki ,a cały czas miała pokarm,zobaczymy .Trzymam mocno kciuki żeby było najlepiej dla niej.
Jeszcze raz dzięki Mziel52.
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Czw gru 16, 2010 16:47 Re: Szczęśliwa dziewiątka (15 czyli 16). Takie tam

Mamusia z Pigalaka ma już swój własny wątek tu:
viewtopic.php?f=1&t=121595
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15403
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw gru 16, 2010 18:39 Re: Szczęśliwa dziewiątka (15 czyli 16). Takie tam

A mnie szlag trafił. Przed chwilą odebrałam maila (wysłany wczoraj przed północą), że dziewczyna, która miała adoptować Maluszka właśnie dostała innego kotka, więc już nie jest zainteresowana i nie przyjedzie.

Maluch został na lodzie.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw gru 16, 2010 18:42 Re: Szczęśliwa dziewiątka (15 czyli 16). Takie tam

Jana pisze:A mnie szlag trafił. Przed chwilą odebrałam maila (wysłany wczoraj przed północą), że dziewczyna, która miała adoptować Maluszka właśnie dostała innego kotka, więc już nie jest zainteresowana i nie przyjedzie.

Maluch został na lodzie.


myślę, że należy się cieszyć, jeśli ktoś tak podchodzi do adopcji przyjaciela na kilkanaście lat to nie jest dobrym materiałem na dom. Wiem, że zależy Ci na znalezieniu domu dla Maluszka ze względu na sytuację, ale może akurat los oszczędził mu przykrych rozczarowań.
Obrazek Zapraszamy na bloga!

iceangel

 
Posty: 2382
Od: Pt lut 03, 2006 15:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 16, 2010 18:45 Re: Szczęśliwa dziewiątka (15 czyli 16). Takie tam

Jano, nie martw się.
Wiem jakie to ogromnie rozczarowujące, no ręce i nogi opadają w takich sytuacjach,a le akurat tego, ze Maluszek nie wzbudzi zainteresowania nie powinnaś się obawiać :)
Znajdziesz mu domek.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw gru 16, 2010 19:35 Re: Szczęśliwa dziewiątka (15 czyli 16). Takie tam

iceangel pisze:
Jana pisze:A mnie szlag trafił. Przed chwilą odebrałam maila (wysłany wczoraj przed północą), że dziewczyna, która miała adoptować Maluszka właśnie dostała innego kotka, więc już nie jest zainteresowana i nie przyjedzie.

Maluch został na lodzie.


myślę, że należy się cieszyć, jeśli ktoś tak podchodzi do adopcji przyjaciela na kilkanaście lat to nie jest dobrym materiałem na dom. Wiem, że zależy Ci na znalezieniu domu dla Maluszka ze względu na sytuację, ale może akurat los oszczędził mu przykrych rozczarowań.

Naturalnie masz rację - nie zasługiwał ten ktoś na Maluszka.
A poza tym jest druga korzyść - wysprzątane mieszkanie. :mrgreen:
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Czw gru 16, 2010 19:52 Re: Szczęśliwa dziewiątka (15 czyli 16). Takie tam

VVu pisze:
iceangel pisze:
Jana pisze:A mnie szlag trafił. Przed chwilą odebrałam maila (wysłany wczoraj przed północą), że dziewczyna, która miała adoptować Maluszka właśnie dostała innego kotka, więc już nie jest zainteresowana i nie przyjedzie.

Maluch został na lodzie.


myślę, że należy się cieszyć, jeśli ktoś tak podchodzi do adopcji przyjaciela na kilkanaście lat to nie jest dobrym materiałem na dom. Wiem, że zależy Ci na znalezieniu domu dla Maluszka ze względu na sytuację, ale może akurat los oszczędził mu przykrych rozczarowań.

Naturalnie masz rację - nie zasługiwał ten ktoś na Maluszka.
A poza tym jest druga korzyść - wysprzątane mieszkanie. :mrgreen:


nie ma to jak widzieć pozytywy w każdej sytuacji :)
Obrazek Zapraszamy na bloga!

iceangel

 
Posty: 2382
Od: Pt lut 03, 2006 15:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 21, 2010 21:20 Re: Szczęśliwa dziewiątka (15 czyli 16). Takie tam

Witam
Zauważyłem na tej aukcji interesujący mnie produkt, jednak nie zdązyłem go zalicytować przed zakończeniem aukcji.
Mam więc pytanie czy będziecie Państwo wystawiać go ponownie?
Jestem zainteresowany jego zakupem! Prosze o odpowiedź!
Takiego maila dziś dostałam. Chodziło o... Zyzankę :evil: :evil: :evil:


Z podobnych kwiatków był sms z pytaniem czy biały kot ze zdjęcia jest do kupienia. Cały numer polega na tym, że nie ogłaszam żadnego białego kota.
Chodziło o to zdjęcie zapewne: Obrazek A ogłaszałam czarno-białego Świerczka...


Jakoś wcale mnie te święta nie cieszą.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto gru 21, 2010 21:27 Re: Szczęśliwa dziewiątka (15 czyli 16). Głupie święta

Jano ja dostałam dzisiaj takiego samego maila w sprawie kota, którego ogłaszałam kilka tygodni wcześniej.
"Witam
Zauważyłem na tej aukcji interesujący mnie produkt, jednak nie zdązyłem go zalicytować przed zakończeniem aukcji.
Mam więc pytanie czy będziecie Państwo wystawiać go ponownie?
Jestem zainteresowany jego zakupem! Prosze o odpowiedź!
Pozdrawiam "
Z adresu sklep6@numeracja.pl. Chyba jakiś system wysyłał, coś się komuś pokiełbasiło.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14935
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto gru 21, 2010 21:34 Re: Szczęśliwa dziewiątka (15 czyli 16). Głupie święta

Mam takie same odczucia co do świąt jak Ty, tylko z tą różnicą, ze Ty podobno masz przynajmniej mieszkanie wysprzątane :wink:

Nawet nie mam ochoty ani weny twórczej na kupowanie i wymyślanie prezentów :( Tym bardziej, że jak już wiem, że na pewno przeprowadzamy się na Śląsk to szkoda mi mojego mieszkanka. Dopiero 2 lata tutaj mieszkamy, niedokończony remont całkiem jeszcze, a teraz trzeba będzie to sprzedać i się wynosić. A robilismy je tak jak sami sobie wymyśleliśmy i teraz co zostawić je :(
I te głupie pytania znajomych co niektórych i rodziny, a koty to zabieracie? :twisted:
Nawet mój własny brat, stwierdził, że po co nam tam koty :twisted:
A Ty się dziwisz, że obce głupie, a tutaj mój własny, rodzony brat takie bzdury gada :twisted:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto gru 21, 2010 21:41 Re: Szczęśliwa dziewiątka (15 czyli 16). Głupie święta

Mimbla - ten sam adres, no to uf, że to tylko głupi program, a nie człowiek.

Aga, wcale mieszkanie nie jest wysprzątane, było, ale już nie jest :twisted: :lol: I nawet nie wiem czy choinka będzie w tym roku, nie ma czasu kupić, nie będzie komu ją zainstalować, bo VVu już jutro jedzie szykować Wigilię. W tym roku zupełnie nie mam świątecznego nastroju, poza tym praca mnie dopadła i dołuje (chociaż cieszę się, że jest, ale bycie pracownikiem wielkiej korporacji bardzo boli jednak :| ), wolnego w tym roku nie ma, bo święta to raptem weekend. I tylko śnieg jest taki cudnie świąteczny.
Dziś tramwaje się zepsuły, a jak już w końcu jechały, to trzy razy dłużej niż zwykle. Przez ten śnieg cudny pewnie :twisted: :lol:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 31 gości