Mania to nie kot, to zabawka, przytulanka, urocze stworzenie, jednym słowem.Właśnie teraz siedzi mi na kolanach i baaardzo głośno mruczy.Ona kocha ludzi, nigdy nie chowa się, zawsze gotowa na pieszczoty.Jest leciutka,ale wygląda jak mały hipopotamek, bo jest taka króciutka, niziutka, ma grube nóżki.Żałuję,że nie możecie dotknąć jej futerka.Jest inne od futerek wszystkich kotów, jakie dotąd miałam.To musi być odziedziczone po jakimś szlachetnym przodku, bardzo chciałabym się dowiedzieć, jakie koty mają taką właśnie sierść.
