Szejbalowe Kitaki. Ludmiłku... żegnaj Przyjacielu [*] ...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 01, 2010 1:54 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe zadomowienie :)

Ale tu ciiisza :P Zimno, śniegi, zawieje, więc teoretycznie na wątku ruch powinien być... Za nudno Wam tutaj :twisted:
Z wiadomości: Ludmiłek miał przerwę w suplemencie do mięsa FC, bo go strupkami zaczęło wysypywać, znowu. Po tygodniu bez FC, a na naturalnych suplementach, wszystkie strupki pogojone, to co miało poodpadać, to poodpadało. Czyli chyba to, ale jednak dla pewności 100% - z powrotem dzisiaj wróciłam do FC... Zobaczymy, czy znowu skóra zareaguje. Ale pewnie tak :(
Wszystkie trojaczki wygrzewają się przy/na piecu :mrgreen: Ja też :wink:
Ludmiłek dociepla swą dupinkę :lol:
Obrazek http://wstaw.org/w/fzB/

A Apacz na piecu smaży futerko :wink:
Obrazek http://wstaw.org/w/fzC/
Ewentualnie, jeśli piec wystygnie i zimno się zaczyna, to wszystkie robią pokot fotelowy... 8)
Obrazek http://wstaw.org/w/fzD/

Pragnę jeszcze wspomnieć, że Apacz wprost kooooocha pilniki do paznokci :twisted:

Apacz: Bajron, patrz!
Bajron: Gdzie? :roll: Co?
Obrazek [http://wstaw.org/w/fzr/]

Pilnik! Widzisz, widziiiiiisz go?!! 8O
Obrazek [http://wstaw.org/w/fzt/]

Tuuuu jest! Zaraz go tutaj...
Obrazek [http://wstaw.org/w/fzw/]

Ooooo! :twisted:
Obrazek [http://wstaw.org/w/fzu/]
Obrazek [http://wstaw.org/w/fzx/]

Apacz: Uciekł mi 8O Przez Ciebie mi uciekł! :evil:
Obrazek
[http://wstaw.org/w/fzy/]

Bajron: A co mnie obchodzą Twoje jakieś "pindolniki"? Spać daj... :roll:
Apacz: 8O
Obrazek[http://wstaw.org/w/fzz/]
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Śro gru 01, 2010 9:07 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe zadomowienie :)

Dogrzewanko exstra, zwłaszcza pokot fotelowy :ryk:
Niektórzy zimą też pracują, dlatego malo piszą :mrgreen:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro gru 01, 2010 14:02 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe zadomowienie :)

Ale ubaw :ryk: :ryk: :ryk:
Ja chcę częściej te kocie story

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro gru 01, 2010 17:23 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe zadomowienie :)

a ja się pochwalę, że miałam ostatnio przyjemność poznać trójkot Szejbalowy!!! Ludmił - to przepiękny misio :1luvu: Cudny jest jak z bajki i naprawdę zdjęcia nie oddają jego niezwykłej urody. Wspaniały kot.
Apacz również jest uroczy, o ile Ludmiś to taki miś-ryś z pędzelkami na uczach, to Apaczek jest tygryskiem. Pięknie aportuje papierowe kuleczki, jest bardzo miły, zaszczycił mnie nawet krótkim pobytem na moich kolanach :-)
Bajronek, kochany słodziak - pełnił honory kota domu, rozłożył mi się na kolanach, dał brzusio do głaskania, pięknie mruczał. :D
Cała trójka - to piękne, bardzo zadbane i wyraźnie bardzo szczęśliwe koty. Widać, że nie brakuje im absolutnie niczego!

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro gru 01, 2010 23:21 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe zadomowienie :)

To ja Ci zazdraszczam :twisted:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro gru 01, 2010 23:57 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe zadomowienie :)

Jasdor, wiesz dobrze, że możesz odwiedziny zrobić :mrgreen: Tylko że na razie, to śniegiem Ci drogi posypało... A ja bym zawału dostała, gdybyś miała jechać do mnie w zimie na letnich oponach :strach: :roll:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Czw gru 02, 2010 12:08 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe zadomowienie :)

To ja jeszcze tylko sprostuję :twisted:
Lisabeth pisze:(...) to Apaczek jest tygryskiem. Pięknie aportuje papierowe kuleczki, jest bardzo miły, zaszczycił mnie nawet krótkim pobytem na moich kolanach :-)

Aportuje kuleczki oczywiście Bajron, a nie Apacz :mrgreen: - Basia zmęczona była już :wink: po rzucaniu po raz setny papierków Bajronowi :ryk:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Czw gru 02, 2010 12:17 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe zadomowienie :)

Szejbal pisze:Jasdor, wiesz dobrze, że możesz odwiedziny zrobić :mrgreen: Tylko że na razie, to śniegiem Ci drogi posypało... A ja bym zawału dostała, gdybyś miała jechać do mnie w zimie na letnich oponach :strach: :roll:



Ja mam zimówki i jak ktoś zainteresowany to jadę w niedzielę :) do Apacza - gryzonia, Bajrona - zjadacza moich spodni i Ludmiłka - kochanej przekrzywionej głowy ( a do Szejbal to przy okazji :P)
Obrazek

TrzyKociakiIichKłaki

 
Posty: 15
Od: Czw lip 15, 2010 2:13
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw gru 02, 2010 12:20 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe zadomowienie :)

TrzyKociakiIichKłaki pisze:
Szejbal pisze:Jasdor, wiesz dobrze, że możesz odwiedziny zrobić :mrgreen: Tylko że na razie, to śniegiem Ci drogi posypało... A ja bym zawału dostała, gdybyś miała jechać do mnie w zimie na letnich oponach :strach: :roll:



Ja mam zimówki i jak ktoś zainteresowany to jadę w niedzielę :) do Apacza - gryzonia, Bajrona - zjadacza moich spodni i Ludmiłka - kochanej przekrzywionej głowy ( a do Szejbal to przy okazji :P)

:ryk: A o tym, że to JA Ci drzwi nie otworzę, bo kitaki nie potrafią - to nie pomyślałaś?... :twisted: :twisted: :twisted:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Czw gru 02, 2010 15:02 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe zadomowienie :)

TrzyKociakiIichKłaki pisze:
Szejbal pisze:Jasdor, wiesz dobrze, że możesz odwiedziny zrobić :mrgreen: Tylko że na razie, to śniegiem Ci drogi posypało... A ja bym zawału dostała, gdybyś miała jechać do mnie w zimie na letnich oponach :strach: :roll:



Ja mam zimówki i jak ktoś zainteresowany to jadę w niedzielę :) do Apacza - gryzonia, Bajrona - zjadacza moich spodni i Ludmiłka - kochanej przekrzywionej głowy ( a do Szejbal to przy okazji :P)


Bez zimówek Krosno - Rzeszów przez Czarnorzeki :ryk: średnio to widzę.
Ja zimówki ma .... w piwnicy :mrgreen: , nie wiem, dlaczego jeszcze do tej pory nie wyszły ? Przecież widzą, że zima jest.
No dobra, jutro zmieniam :wink: ale wyprawę do Rzeszowa to sobie zorganizuje, jak już to białe stopnieje.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto gru 21, 2010 11:42 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe zadomowienie :)

Co tu tak cicho?

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto gru 21, 2010 19:01 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe zadomowienie :)

Prosimy o głos na kandydata miau (KAN) w głosuwaniu Krakvetu... Niektórzy na dogo wyłamują się z umowy i głosują na psią konkurencję, choć grudzień to koci miesiąc...
Koty proszą o głos... Link w moim podpisie, pliss...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto gru 21, 2010 19:30 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe zadomowienie :)

A ja sie proszę o jakies świąteczne story :wink:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw gru 23, 2010 2:30 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe zadomowienie :)

taizu - zagłosowałam już na Kocią Arkę wcześniej :ok:

jasdor - zlituj się, story kocie będzie, ale po świętach (ew. w Drugi dzień świąt, jak ładnie poprosisz :wink: ), jak do siebie do Rzeszowa od rodzinki wrócę... :mrgreen:
teraz jestem w Krośnie, ale z wiadomych względów Cię nie nawiedzę, ale myślę o Tobie ciepło (a raczej o Was) :)

seja - cicho jest, a ja mam syndrom niedowartościowania, że nudno u mnie i rzadko ktoś zawita :oops:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Czw gru 23, 2010 14:31 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe zadomowienie :)

Taizu dziękuje z zaśnieżonych Mazur :)
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, PanPawel, pibon i 34 gości