Moderator: Estraven
Satyr77 pisze:Pozytywka lubie cię, ale jeżeli ten dom nie może być DT, albo nie masz pewności że będzie zaraz DS i prosto z jednego domu kicia pójdzie do następnego, nie zabieraj jej z kotłowni. Dla niej święta nic nie znaczą, ot kolejny weekend kiedy nie ma was w pracy. Każda przeprowadzka to dla kota duży stres. Nie znasz dobrze tej koty i nie wiesz jak zareaguje na niego. O ile jeżeli by tam została na dłużej, stopniowo stres by się wyciszył i byłoby ok, ale powrót do kotłowni może ją zabić. Jak dla mnie to za duże ryzyko. Może ktołownia to nie schron, ale sytuacja porzucenia odczuwana przez kota taka sama. Poczytaj sobie o Pascalu, tak się skończył jego powrót viewtopic.php?f=1&t=108254&start=525
 
 




[/URL]
Użytkownicy przeglądający ten dział: joanjoan i 14 gości