Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Sis pisze:ciężko będzie z wiekiem, bo określamy go "na oko", pół biedy jeśli okolo roczny, a jeśli wiek między 4 a 10 lat? (Kretka). Tak naprawdę większość określeń wieku jest baaardzo przybliżona.
Czw Gru 02, 2010 17:40
Właśnie na wątku naszych kolorowych hotelowców pojawił się taki wpis:
walker napisał(a):
witam
Proszę o pomoc i pokierowanie. Mieszkam na osiedlu w bloku. Poprzedniej nocy kocia mama wraz z 2 kociaków (na mój gust jeszcze bardzo małe) poprosiła ludzi o wpuszczenie na klatkę schodową. Dostały jeść. Chyba przetrwały tą noc... Dziś wracając z pracy widziałam mamę i tylko 1 kotka. Wybiegły na dwór. Zaniosłam im jeśc i pić. Typowe "dzikusy" nieufne i chyba to dobrze. Mały nie da chyba rady w takich zaspach i mrozie. W domu mam juz osobistego kota. Czy jest ktoś ( instytucja, osoba prywatna) kto mógłby pomóc, nie mam transportera, koty jak mówiłam nieufne. Kto mógłby choć tego małego zabrać- matka byc może da sobie lepiej radę sama. Nie mogę ich zabrać.
Co mam poradzić ???
Do nas do hoteliku już nie da rady
Poproszę o pomysł jakiś, a ja spróbuję z dziewczyną kontakt złapać
Satyr77 pisze:Gosia poprawka Sylwuś jest kotem schronowym.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie i 721 gości