Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon gru 20, 2010 16:47 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

Królisia wraca :evil:

ugryzła podobno panią, o mało co nie wyskoczyła przez okno, chodzi na przygiętych nogach.
przecież to normalne i tak sie czasem zdarza, trzeba dac czas kotu.

no trudno, wydawał mi się dziwny ten pan, moze tak lepiej dla Królisi

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pon gru 20, 2010 18:03 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

Filomen pisze:[
Idę se po betaglucan jakiś z immunodolem ( mam nadzieję że nic nie poknociłam).
.

chyba coś pokręciłaś - beta glucan to składnik imunodolu :D[/quote]
No przecież mówię że coś tam jest z czymś :mrgreen:
Już mam : pisze Immunodol Cat 1,3/1,6 Betaglucan. Jutro rano zawiozę do Komitetu Centralnego na dyżur. Co do ludzi którzy biorą kota ze schronu, a potem oddają po jednym ugryzieniu , to może lepiej że zaraz oddali... nasz Jogi na początku nas ugryzł nie jeden raz , musielibyśmy go od razu wyrzucić z powrotem na dwór. Dopiero po jakimś czasie mu przeszło. Przecież nie wiadomo , co go wcześniej spotkało- tak jak tę kotkę. A Tigra jak do nas przyszła na początku to nie tylko chodziła na zgiętych nogach prawie się czołgając, ale głównie chodziła do tyłu - początki bywają trudne , ale jak komuś naprawdę zależy to daje kotu czas na aklimatyzację. Oba moje kotki -Jogi a w szczególności Tigra miały trudny początek .
Nigdy nie wierzyłam w "miłość" od pierwszego wejrzenia :(

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pon gru 20, 2010 19:42 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

Filomen pisze:Królisia wraca :evil:

ugryzła podobno panią, o mało co nie wyskoczyła przez okno, chodzi na przygiętych nogach.
przecież to normalne i tak sie czasem zdarza, trzeba dac czas kotu.

no trudno, wydawał mi się dziwny ten pan, moze tak lepiej dla Królisi

biedactwo :(
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 20, 2010 19:43 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

Kasia ma jeszcze 5 budek .Podrzucę je na dniach do KCH

Jeżeli chodzi o adopcję Królisi ja osobiście jestem przeciwna szybkim i pochopnym adopcjom.Jeżeli ktoś zdecyduje się na adopcję przesyłam ankietę adopcyjną i umowę adopcyjną .Ankietę potencjalny dom wypełnia i odsyła ,z umową zapoznaje się i jeżeli ma wątpliwosci pyta.
Po otrzymaniu ankiety dzwonię i jeszcze z domem rozmawiam.
Oczywiście nie twierdzę że jest to złoty środek na udaną adopcję,ale w pewnym stopniu minimalizuje mozliwość zwrotu kota(tym samym stresu dla zwierzaka) ,ponieważ decyzja jest choć troche przemyślana

W środę do adopcji jedzie Koleś

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon gru 20, 2010 22:00 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

mar_tika pisze:Kasia ma jeszcze 5 budek .Podrzucę je na dniach do KCH

Jeżeli chodzi o adopcję Królisi ja osobiście jestem przeciwna szybkim i pochopnym adopcjom.Jeżeli ktoś zdecyduje się na adopcję przesyłam ankietę adopcyjną i umowę adopcyjną .Ankietę potencjalny dom wypełnia i odsyła ,z umową zapoznaje się i jeżeli ma wątpliwosci pyta.
Po otrzymaniu ankiety dzwonię i jeszcze z domem rozmawiam.
Oczywiście nie twierdzę że jest to złoty środek na udaną adopcję,ale w pewnym stopniu minimalizuje mozliwość zwrotu kota(tym samym stresu dla zwierzaka) ,ponieważ decyzja jest choć troche przemyślana

W środę do adopcji jedzie Koleś


masz rację - ale facet mi płakał do słuchawki i bałagł o nią , że dzieci i zona rozpaczają :evil:
przysięgał na Boga ze bedzie dbal o kota. Zmiękłam. Alienor swiadkiem.
na drugi raz się nie dam zrobić - jest w końcu powiedzenie jak kocha to poczeka

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pon gru 20, 2010 22:02 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

gosiakot pisze:
Filomen pisze:[
Idę se po betaglucan jakiś z immunodolem ( mam nadzieję że nic nie poknociłam).
.

chyba coś pokręciłaś - beta glucan to składnik imunodolu :D

No przecież mówię że coś tam jest z czymś :mrgreen:
Już mam : pisze Immunodol Cat 1,3/1,6 Betaglucan. Jutro rano zawiozę do Komitetu Centralnego na dyżur. :([/quote]

To poproszę podawac wszystkim raz dziennie - jedna tabletka na 5 kotow

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pon gru 20, 2010 23:22 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

Budki dostarczone. Niestety Pani powiedziała, że jej znajoma do tej pory dokarmiała kociaki koło stacji paliw na ul. Plonów (czyli koło KCh!) ale teraz nie może bo chora czy coś, a tam ponoć nawet małe kotki są i.... dużo ich i.... bardzo by im sie budki przydały, a te mniej dzikie to w ogóle możnaby dać do KCh na zimę i może część wyadoptować by się udało....

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 21, 2010 1:21 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

Mara S pisze:Budki dostarczone. Niestety Pani powiedziała, że jej znajoma do tej pory dokarmiała kociaki koło stacji paliw na ul. Plonów (czyli koło KCh!) ale teraz nie może bo chora czy coś, a tam ponoć nawet małe kotki są i.... dużo ich i.... bardzo by im sie budki przydały, a te mniej dzikie to w ogóle możnaby dać do KCh na zimę i może część wyadoptować by się udało....

Mara nie rozumiem za bardzo :( co z tymi mniej dzikimi co można niby dać do Kociej Chatki na zimę a co potem, może sprecyzuj o co chodzi i co jest grane, bo z tego co napisałaś to za Boga nie wiem o co chodzi, generalnie do Kociej Chatki nie możemy przyjąć jakiejś nie wiem jakiej ilości kotów , a może trzeba by tam w okolicy wykastrować i wysterylizowac koty póki jeszcze czas.
Dziewczyny jak macie jakieś sygnały to piszcie wprost i na temat - bo czasami nie wiem o co chodzi :oops:
a jak Pani chce wyadoptować kotki to może niech się tym zajmie albo my jej dradzimy jak i co zrobić - niestety nie mozemy wyręczać wszystkich we wszystkim :?
W tej chwili mamy do wyadoptowania 8 małych kociaków - z Kociej Chatki 3 kociaki i u Alienor 4 kociaki jak te wyadoptujemy to możemy się zająć innymi kociakami niestety :(

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 21, 2010 1:32 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

Filomen pisze:Królisia wraca :evil:

ugryzła podobno panią, o mało co nie wyskoczyła przez okno, chodzi na przygiętych nogach.
przecież to normalne i tak sie czasem zdarza, trzeba dac czas kotu.

no trudno, wydawał mi się dziwny ten pan, moze tak lepiej dla Królisi

Królisia wróciła ale nie wygląda na przstraszoną lub zdezorientowaną, Pan owszem dziwny :ryk: to tak ogólnie bo całkiem śmeszny facet, ale przy tym wszystkim i w tej całej sytuacji rozbrajający i sympatyczny - facet nie jest zły nie działał w złej wierze - przypuszczam że gdyby to była kotka bardziej kontaktowa i mniej strachliwa od Królisi pewnie by tam została, pogadałam z nim sam powiedział że działał pod wpływem emocji itd dłuższa historia, powiem tak jak się dowiedziałam o wszystkim byłam na człeka wkurzona totalnie ale jak go poznałam i pogadałam jakoś cała moja złośc spłynęła, facet podziałał emocjonalnie my tez, ale nie chciał kotce wyrzadzić krzywdy - bardziej to jest kwestia niedoświadczenia i nieświadomości - bardzo przepraszał że tak wyszło.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 21, 2010 7:37 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

Kochane moje - czy ktoś zmotoryzowany może podjechać do Bytomia po łososia dla kotów przed 21.00 dzisiaj? Przez nieporozumienie poprzednia partia nie została odebrana, sushi master wkurzył się i wywalił oraz powiedział, że nie będzie więcej zostawiał, jak nam nie zależy. Oni tam nie mają dużych możliwości przechowywania tegoż i po ostatniej wpadce... To jest tak - albo odbierzemy, albo współpraca idzie się.... przejść. Jakbym była zmotoryzowana, to bym sama odebrała, zwłaszcza że będzie tego dużo. Proszę osoby zmotoryzowane (oprócz Filomen (bo wiem, że oni nie mogą) o odpowiedź mogę/nie mogę przed godziną 15ą lub jak potem to smsem na moją komórkę.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto gru 21, 2010 7:49 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

Alienor pisze:Kochane moje - czy ktoś zmotoryzowany może podjechać do Bytomia po łososia dla kotów przed 21.00 dzisiaj?


Przed 21, tj ok 21, czy cały dzień? Znajomy pracuje w Bytomiu, ale pracę kończy koło 16 z tego co pamiętam. No i czy to jest tak zapakowane, aby nie miał potem problemów "zapachowych" w samochodzie? ;>))

Pozdrawiam

całek

 
Posty: 163
Od: Czw kwi 23, 2009 22:23
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto gru 21, 2010 7:59 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

No właśnie raczej po 16ej a przed 21ą - kurcze, byłoby cudownie - już kombinowałam czy nie zostawić Ali ze znajomymi i autobusowo pojechać po te resztki rybne - ostatecznie tak odebrałam ostatnio łososia - fakt, że z 1000-lecia :)
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto gru 21, 2010 8:52 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

Tereniu ja na razie zawiozłam pudła Pani z ul. Stalowej i przy okazji dowiedziałam się, że w pobliżu KCh jest inna karmicielka z bandą kotków (podobno młodych), które są w kiepskiej sytuacji bo ani nie mają budek, ani przez najbliższe 2 tygodnie nie będzie mał ich kto dokarmiać. Oczywiście, że nie weźmiemy kotów na zimę by je potem wywalić ale może wśród nich są jakieś całkiem oswojone, które możnaby ciachnąc i wydać. Jak dowiem się więcej to napiszę.

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 21, 2010 9:33 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

No to ok teraz rozumiem - zresztą coś mi się wydaje że w tych okolicach bedzie cała masa kotów do sterylizacji i kastracji nie mówiąc o tych co koczują bezpośrednio na terenie Szkłobudowy i czas najwyższy powoli się tym zająć.
Pamiętacie, że zbieramy na klatkę łapkę bez której nie damy rady wiele zdziałać zaraz przekleję banerek i proszę dajcie go do swoich podpisów. Martyna dzięki za załatwienie banerku :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 21, 2010 9:36 Re: Kocia Chatka część XII zapraszamy...

MartynaP pisze:
barba50 pisze:
MartynaP pisze:zbieramy na klatke łapkę
prosimy o banerek ;)

viewtopic.php?f=1&t=121458&p=6832223#p6832223


Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hch3q][img]http://tiny.pl/hch3x[/img][/url]


I trzymam kciuki za klatkę-łapkę :ok:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 79 gości