Ciastek, Całusek i Mia. Moje TryKoty!Najnowsze zdj.str.96 :)

[sliver_87]

tak.czytałam ten wątek mam nadzieje, ze w koncu znajde tyle sily i sie zabiore za to naturalne leczenie... i wspomaganie:)

[Bianka 4]

Koniecznie napisz, jakie będą efekty. Też jestem za naturalnymi metodami. Jakbyś znalazła coś na zapalenie dziąseł to daj znać, proszę.

Jak tylko gdzieś trafię na taką informację, to na pewno dam znać. A Twój kot cierpi na zapalenie dziąseł?
BTW, znalazłaś jakieś mądre informacje o barfie dla psów?

Jeden z moich kocurków, ma plazmocytarne zapalenie dziąseł. Ma dopiero rok i 3 miesiące. Mam wrażenie, że jeszcze go nic nie boli, nie ma problemów z jedzeniem, nie jest osowiały - ale ma strasznie czerwo w paszczęce i oddech, który zabija.

Niestety jak do tej pory nic ciekawego na temat psiego barfa nie znalazłam - jednak chatul nas rozpieścił z informacjami o kocim barfie Jak na razie moje psiaki dostają kurze udka, skrzydełka i trochę kociej mieszanki. Mają duuużooo energii, poprawiła im się sierść i generalnie są bardzo zadowolone.

[shalom]

Weihaiwej-kocice Twojego brata to jakieś rasowce? jeśli tak to jakie? bo mają bardzo nietypowe pyszczki
Ale masz umieśnione ciasteczko ile dokładnie ma Cookie? taki potężny z niego kocurek
Czekamy na zdjęcia reszty bandy Moje kotuchy też nie są rypowymi pieszczochami, ale może kiedyś i takiego będę miała

[Weihaiwej]

Shalom, kotki mojego brata to rzeczywiście rasowce - masz oko Są rasy orientalnej, czyli syjamy, ale o innym umaszczeniu. O ile dobrze pamiętam, to w jednym miocie mogą się urodzić i syjamskie, i orientalne - zależy od umaszczenia. Ale nie jestem pewna na 100%
Ciastek ma 7 miesięcy - z tym, że data jego urodzenia jest orientacyjna, na podstawie jego wieku, kiedy trafił do mnie. A miał ze cztery tygodnie. Ustaliłam datę jego urodzin na 21.05.
On jest żywiony barfem odkąd ma cztery tygodnie - a podobno wtedy koty rosną większe - albo szybciej są duże? Nie wiem. Bisou (równie dokładnie określiłam jego datę urodzin) ma 5,5 miesiąca. Nie mam wagi, więc nie wiem w tej chwili, ile ważą. Cookie miesiąc temu ważył 3,5kg, Bisou 3,1kg. Teraz chyba Bisou waży już więcej niż Cookie. Cookie jest lekkoatletą - biega bardzo szybko i bardzo dużo, skacze wysoko, jest wciąż aktywny Bisou... trochę mniej

[shalom]

Chciałam nawet napisać orientalne ale bałam się że głupio palnę na początku jak przygarnęłam swoje kociaki to się zainteresowałam rasami, więc troche informacji łyknęłam, parę ras szalenie mi sie spodobało, ciekawe tylko czy takie nietypowe znalazły by sie w Polsce do kupienia

[Weihaiwej]

parę ras szalenie mi sie spodobało, ciekawe tylko czy takie nietypowe znalazły by sie w Polsce do kupienia

A jakie Ci się spodobały?

[shalom]

Savannah, abisyński, mau, somalijski, z popularnych to rosyjki i MC. Ciekawe czy są hodowle tych pierwszych w Polsce, nawet nie szukałam prawdę mówiąc

[shalom]

Poszukałam, znalazłam, marzy mi się Mau w odmianie srebrnej ale mam już pycholka jak u Mau, bo mordeczka Konanka wygląda z kształtu jak u tych rasowych, tylko barwy nie do końca takie.

[Weihaiwej]

Na sto procent są abisyńskich - bo szukałam Savannah i Mau też dotarły do Pl Mnie się podobają jak najbardziej naturalne rasy - dlatego z psów mam akitę - ale o kocich rasach nie wiem za dużo. Czytałam o ruskach i nebelungach, ze względu na niebieskość Bisou

[Weihaiwej]

Poszukałam, znalazłam, marzy mi się Mau w odmianie srebrnej ale mam już pycholka jak u Mau, bo mordeczka Konanka wygląda z kształtu jak u tych rasowych, tylko barwy nie do końca takie.

W końcu człowiek jedynie naśladuje naturę...

[shalom]

Zobaczyłam małe abisyńczyki i też mi się marzy! szczególnie taki o dzikim ubarwieniu. Jejku muszę kiedyś jednego rasowca sobie sprawić

[shalom]

No mi chyba też się podobają te bardziej naturalne. Te wszystkie modne teraz puchate i kolorowe piękne są, ale brak mi w nich tej naturalnej dzikości choćby w wyglądzie. Dlatego na abisyńczyki od razu zwróciłam uwagę. Mau samą legendą mnie uwiódł, no i są tak klasycznie piękne. A savannah to taki dziki kot o którym marzyłam jako dziecko-bardzo chciałam przygarnać geparda

[Weihaiwej]

Zobaczyłam małe abisyńczyki i też mi się marzy! szczególnie taki o dzikim ubarwieniu.

DO KŁA DNIE

[shalom]

A wiesz może ile taki kociak kosztuje? bo nigdzie cen nie podają, a głupio mi tak dzwonić skoro i tak żadnego nie kupię teraz jak szukałam to nie znalazłam hodowli savannah. To już mam marzenie na przyszłość: mały srebrny Mau, mały dziko umaszczony abisyński albo Savannah a najlepiej wszystkie trzy

[Weihaiwej]

Niestety nie wiem, czy te rasy są droższe od orientalnych... Orienty kosztują ok. 1800 - 2000zł. Oczywiście plus i minus mogą być szerokie. Ale jak się szuka kota danej rasy, zaskakująco często można trafić na kota do adopcji, z hodowli. Albo po niższej cenie, bo niewystawowego.