Kajtuś-roczny, czarny miziasty kocurek. Już w domku stałym:)

No fantastycznie!!!!!
Ale się cieszę!!!!!!! :dance:

Doczytałam,że kocio ,który był u kolegi też znalazł domek!!!!!! :dance:

http://allegro.pl/trixie-transporter-37 ... 46464.html Ja mam taki, tylko ze z metalowymi drzwiami. Bez tej klapki do otwierania u gory to Lilly by nie jedna wizyte u wetki nie wytrzymala. Przez ta klapke mozna miiiiiziiiaaaaac.

kopesia pisze:jest decyzja !
Kajtek (ja o nim myślę Mecenas) będzie naszym zwierzem !
ale mam prośbę do kasi chciałabym go odebrac po nowym roku
dla dobra Kajtka
przyjedzie w nowe miejsce ( stres) a tu za chwilę sylwester i huki a nowa pańcia bezradna !
wiem że zwierzeta się bardzo stresują w tym czasie
mam nadzieję że to nie będzie problem ?
do tego czasu zakupię mu drapak - pomyśle co z szeflerą
zakupię karmę i inne potrzebne gadżety
no i auto bedzie można pożyczyć
pozdrawiam
Sylwia

Bardzo się cieszę że Kajtuś będzie miał domek. :1luvu:

Te parę dni musi przystojniak jeszcze wytrzymać. :mrgreen:

Najgorszy będzie sylwester, bo on panicznie się boi hałasu.

Kajtula lubi karmę RC Exigent 42 i Brit Care Light Turkey & Rice, gotowane mięsko.
Do picia ma wodę przegotowaną.
Teraz są fajne promocje na drapaki w ZOOPLUSIE
http://serwis.zooplus.pl/go/15/CZB6LK2- ... 42D24.html
Drapak najlepiej wybrać z legowiskiem i stabilny, bo Kajtuś to jest postawny kotek i słabizna może się szybko rozlecieć pod nim. :lol:

Oczywiscie nie namawiam od razu na zakup drapaka bo on nie jest tak ważny na początek.
Kontenerek musi być koniecznie, kuweta duża, u mnie ma krytą - dużą i żwirek zbrylający typu benek.
Zabawki nie grzechoczące bo cykor się ich boi, może z czasem się przyzwyczai do nich, ale teraz nie trzeba go tym stresować.

Dziękuje kopesia

za serce okazane Kajtuli.

Dziękuję też Amanda_0net za ściągnięcie kopesia do wątku Kajtusia.

I kochanym cioteczkom za bycie razem z nami

No i bedziemy dalej z Wami, bo nas to interesuje, co bedzie dalej. A jak kopesja sie juz zameldowala, bo bedzie pisac o Kajtulku.

a co na to Kajtek ?
że nowy domek mu się szykuje?
Kuba już się doczekac nie moze miziastego ;-)

i trochę sie zasmucił że Kajtek boi sie hałasu tzn nawet zabawki ???
ale miziasty i mruczasty jest co ?
bo my musimy miec kota chetnego na mizianie i co by motorek włączał - 3 sztuki dużych będą go miziały ;-)

a dziś juz pierwszy zakup
miseczka kupiona :-)

wieczorem pobiegam po allegro ;-)

Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*] http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

Trzy sztuki dużych = trzy sztuki miziastych :mrgreen:

To Was tez trzeba bedzie karmic, jak takie fajne miziaste jestescie. :mrgreen:

Mecenas-Tula ma po moim Kaj-Tuli imie bo on jest taki miziasty i tylko mnie prosze kochac a traktorek mu sie wlacza juz przy pierwszym dotyku

wiec bedziecie miec wiele pieszczotliwych godzin az mysle ze wam raczki poodpadaja!

Kajtuś już nie może się doczekać swojego własnego domku z którym nie będzie się musiał niczym dzielić. :mrgreen:

On jest bardzo miziasty i włączający motorek kopesia. Jak go głaskam to zaraz przewraca się do góry kołami i jest przeszczęśliwy.
Myszkami i piłeczkami lubi się bawić ale nie grzechoczącymi. :1luvu:

Kajtuś jest takim kochanym kotkiem, ale martwię się tym, że on panicznie boi się niektórych hałasów.
Czasami na sam nasz widok podnosi się i zaczyna mruczeć :1luvu:

a czasem jak się wystraszy dźwięków, których nie zna, to ucieka za kaloryfer

i trzeba go wyciągać, co by całego dnia tam nie spędził.

Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*] http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

W spokojnym domu pozna wszystkie hałasy i przyzwyczai się.
Nie wiemy co ten kot przeżył.
Będzie dobrze, dzikusy się oswajają z hałasami to i Kajtuś dojdzie do siebie :ok:

Wlasnie. Dla niego to wszystko nowe, mozna powiedziec. Dajcie mu czasu, zeby sie oswoil. Moja ksiezniczka jest rozmruczana a ucieka ile wlezie, jak czegos sie przestraszy. To natura taka.