DT u J.D.<Ciężkie czasy-40KOTÓW PROSI O GŁOSY !!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 20, 2010 10:27 Re: DT u J.D. Przepełnienie :-( Poszukiwany PŁATNY DT na już!

Joasiu, zmieniłam tytuł, jak zechcesz inny, to daj znać.

Jesteś tam jedyna na wysuniętej placówce - wszystko właśnie na Ciebie spada, z całej okolicy. :roll:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon gru 20, 2010 11:18 Re: DT u J.D. Przepełnienie :-( Poszukiwany PŁATNY DT na już!

tytuł trafny :ok: chociaż nie mam dużych nadziei a raczej tak tylko marzę po cichu,że może ktoś zlituje się nade mną i weżmie KITĘ.Ona jest dosyć kapryśną koteczką,trudną i pełną strachu przed porzuceniem.Potrzebuje rąk do głaskania,kolan do leżenia i ODPOWIEDZIALNEGO DUŻEGO,tylko dla niej,który pokaże,że nie ma czego się bać,że ma kto ją utulić w płaczu :cry: Czekam na krople Bacha to może pomóc uregulować jej system nerwowy i zmniejszyć lęk.Cały czas ma też włączony Feliway i zachodzę do niej kilka razy dziennie,chociaż na chwilkę ,aby ją potulić,pomiziać :1luvu: Ona jest taka biedna -jej świat rozleciał się już raz na drobne kawałki i teraz boi się,że ja też ją zostawię.Muszę zrobić wszystko aby dziewczyna opanowała lęk bo jest cudowną choć czasami wredną :twisted: koteczką.Budowa głowy i skrócony pyszczek świadczą o jakimś egzotyku w genach więc pewnie stąd te fanaberie :mrgreen:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pon gru 20, 2010 11:23 Re: DT u J.D. Przepełnienie :-( Poszukiwany PŁATNY DT na już!

jak "moja zwrócona" Zelda. Taki pysio IT.

Trzeba Asiu próbować, bo nigdy nie wiadomo co się w zyciu trafi. Smutne ,ze mała tyle przeszła. Smutne,ze jesteśmy pozakacani na maksa a serce rwie sie do kolejnych bied.I an rwaniu sie kończy.

Pilnie DT a najlepiej DS dla koteczki po przejściach potrzebny!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55984
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon gru 20, 2010 11:36 Re: DT u J.D. Przepełnienie :-( Poszukiwany PŁATNY DT na już!

Nie powiem,że całkiem nikt nie interesuje się losem kotów.Tylko co z tego,że dokarmią,przygarną jeśli nie ma u nas darmowych sterylek.Kto na tym zadupiu zapłaci 130zł. za cięcie bezdomnej kotki?Tylko "durna Aśka" ale ja teraż "cienko piszczę" i nie stać mnie na takie wydatki[nawet jeśli zaprzyjażniony wet zrobi taniej]Wieżc do Białegostoku trzeba kilka sztuk bo z jedną to nie ma sensu.Zanim złapię i pojadę to muszę gdzieś przetrzymać .Zreszta ja już nie mam siły bo wytnę jedną a przybywa następnych ogrom 8O Bo trzeba też ciąć koty gdyż taki jeden może pokryć dziewczyn tyle ile wlezie :evil: Kotki chociaż przez jakiś czas mają "przerwę" a nie kastrowany kocur "pracuje" cały czas,jak tylko coś wyczuje :evil: Sponsoring na sterylki kotów został ograniczony i tylko mam nadzieję,że niezawodna p.Bogusia "wykombinuje" coś na styczeń.u mnie wszędzie koty. Nawet mój TŻ zbiesił się i poooooooooooszedł sobie ode mnie bo ma dosyć zwierzyńca,ot i masz babo placek.Jakby było mało w piecu c.o. blokuje się podawanie węgla i bywa,że zanim zuważę to wygasa,spada temperatura,trzeba na nowo ustawiać tryb pracy.Kurwica może wziąć bo rozpalanie paleniska retortowego zajmuje czasem godzinę i więcej.

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pon gru 20, 2010 11:41 Re: DT u J.D. Przepełnienie :-( Poszukiwany PŁATNY DT na już!

a dziś jeszcze na dokładkę śnieg sypie jak opętany.Odśnieżam i odśnieżam bez efektu ale jak zostawię to póżniej zanim odśnieżę całe podwórko to się zesr.... :twisted: Więc idę szuflować...

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pon gru 20, 2010 12:00 Re: DT u J.D. Przepełnienie :-( Poszukiwany PŁATNY DT na już!

U nas wlaśnie przestało sypac i słonko wyszło :lol: . Ale ja się ścieszyłam rano z opadów, bo ślady mojego grzebania pod balkonem zatarło.
Ale świtkiem mocno sypało.Jak wracałam z karmienia dzików to już moje ślady były zasypane. Nie wszystkie się zgłosiły niestety na żarło. Jeden chory nie pojawia sie od 2 dni.Mam nadzieję,ze suche sypniete w kotłowni go zatrzymało.

Asiu dawno temu w blokach mieliśmy kuchnie węglowa. Pamietam jak dzis makabrę rozpalania. A u ciebie jeszcze grzanie mieszkania dochodzi. Ciężki jest czas zimowy.Czasu, sił i mocno wypchanego portfela trzeba.


U nas sterylki na wstepie to 220 zł.Aborcyjna 250.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55984
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon gru 20, 2010 14:58 Re: DT u J.D. Przepełnienie :-( Poszukiwany PŁATNY DT na już!

u mnie piec pali "sam" bo ja mam taki na eko-groszek ze sterownikiem.Ślimak sam podaje węgiel na retortę i tylko trzeba pilnować aby zasobnik na groszek był pełny.Tylko u mnie coś spier....ło się w podajniku i staje czasem -może zmęczony :mrgreen: Nie zrywa zawleczki tylko zatrzymuje się cholera,leń jeden :twisted: i jeśli nie zauważę i nie "popstrykam" na sterowniku to wygaśnie.Kurcze teraz pomyślalam,że to może sterownik psuje się a nie ślimak :?

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pon gru 20, 2010 15:14 Re: DT u J.D. Przepełnienie :-( Poszukiwany PŁATNY DT na już!

Asiu, moje podwórko do odśnieżenia nie jest tak duże jak Twoje, ale muszę się namachać szuflą rano, co by do roboty móc pojechać. :evil: Mój kręgosłup znosi to juz coraz gorzej. :roll: Więc współczuję Ci tego szuflowania, zazdroszcząc jednocześnie super posesji na lepsze pory roku. :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon gru 20, 2010 15:18 Re: DT u J.D. Przepełnienie :-( Poszukiwany PŁATNY DT na już!

Asiu robię Kitce ogłoszenia to jak coś aktywuj linki z maila :)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon gru 20, 2010 16:30 Re: DT u J.D. Przepełnienie :-( Poszukiwany PŁATNY DT na już!

ok,tylko prawdę mówiąc to KITA jest trudnym kotem,miewa "humorki",trudno akceptuje nowych ludzi,trzeba nad nią pracować i poświęcić jej dużo czasu.No i ma już 4lata.Poprzednio jak dzwonili i mówiłam o tym to rezygnowali.Ona mnie zaakcetowała i do mnie jest przytulaśna ale do mojej córki już różnie.Zresztą mnie też potrafi "potraktować" pazurem :twisted: Ja pisałam o tym a z ogłoszeń wynika,że ona tylko innych kotów nie toleruje

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pon gru 20, 2010 16:39 Re: DT u J.D. Przepełnienie :-( Poszukiwany PŁATNY DT na już!

:?:

Kitka to kotka jednej pańci...odda całą siebie...za kawałek miłości.
Kita została oddana przez poprzednią opiekunkę z powodów osobistych...

Koteczka przeżyła traumę...
Trafiła do domu tymczasowego, w którym okazało się iż nie toleruje innych kotów.
Potrafi być wobec nich agresywna i zaczepna.
Nadaje się świetnie jako jedyna kotka do domu i bardzo potrzebuje człowieka mieć tylko dla siebie...

Jest przemiłą 4letnią koteczką, ale jest trudnym kotem, miewa "humorki", trudno akceptuje nowych ludzi, trzeba nad nią pracować i poświęcić jej dużo czasu, ale niech to NIE ZNIECHĘCA DO ADOPCJI bo to kochana kotka.
Kicia jest w pełni zdrowa. Szuka odpowiedzialnego, cierpliwego opiekuna, który pokocha ją i zrozumie to, przez co przeszła.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon gru 20, 2010 16:45 Re: DT u J.D. Przepełnienie :-( Poszukiwany PŁATNY DT na już!

CatAngel pisze::?:

Kitka to kotka jednej pańci...odda całą siebie...za kawałek miłości.
Kita została oddana przez poprzednią opiekunkę z powodów osobistych...

Koteczka przeżyła traumę...
Trafiła do domu tymczasowego, w którym okazało się iż nie toleruje innych kotów.
Potrafi być wobec nich agresywna i zaczepna.
Nadaje się świetnie jako jedyna kotka do domu i bardzo potrzebuje człowieka mieć tylko dla siebie...

Jest przemiłą 4letnią koteczką, ale jest trudnym kotem, miewa "humorki", trudno akceptuje nowych ludzi, trzeba nad nią pracować i poświęcić jej dużo czasu, ale niech to NIE ZNIECHĘCA DO ADOPCJI bo to kochana kotka.
Kicia jest w pełni zdrowa. Szuka odpowiedzialnego, cierpliwego opiekuna, który pokocha ją i zrozumie to, przez co przeszła.

o to to to to super :ok:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pon gru 20, 2010 16:49 Re: DT u J.D. Przepełnienie :-( Poszukiwany PŁATNY DT na już!

J.D. pisze:
CatAngel pisze::?:

Kitka to kotka jednej pańci...odda całą siebie...za kawałek miłości.
Kita została oddana przez poprzednią opiekunkę z powodów osobistych...

Koteczka przeżyła traumę...
Trafiła do domu tymczasowego, w którym okazało się iż nie toleruje innych kotów.
Potrafi być wobec nich agresywna i zaczepna.
Nadaje się świetnie jako jedyna kotka do domu i bardzo potrzebuje człowieka mieć tylko dla siebie...

Jest przemiłą 4letnią koteczką, ale jest trudnym kotem, miewa "humorki", trudno akceptuje nowych ludzi, trzeba nad nią pracować i poświęcić jej dużo czasu, ale niech to NIE ZNIECHĘCA DO ADOPCJI bo to kochana kotka.
Kicia jest w pełni zdrowa. Szuka odpowiedzialnego, cierpliwego opiekuna, który pokocha ją i zrozumie to, przez co przeszła.

o to to to to super :ok:


Niektóre już masz na mailu :ok: a teraz robie przerwę :) i około wieczorka następna porcja czyli razem będzie 80ogłoszeń :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro gru 22, 2010 22:22 Re: DT u J.D. Przepełnienie :-( Poszukiwany PŁATNY DT na już!

Dziś "dostałam" 7półżywych,chudych jak szczapki pół-dzikusów tym samym moje stadko liczy 27footer :( [nie wspomnę już o psach]

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Śro gru 22, 2010 23:19 Re: DT u J.D. Przepełnienie :-( Poszukiwany PŁATNY DT na już!

Byłam u "Dzikusków"-nie idzie domyślić się,że są tam jakieś koty.Wszystko pochowane i tylko po pustych miskach wiadomo,że coś jest.Nie mają tam luksusów bo to nieogrzewana piwnica gdzie trzymam "zapasy" zwierzaków.Jednak to środkowe pomieszczenie i w porówniu z zimną szopą gdzie nawet woda zamarzała nie jest najgorzej.Tylko nie mam zielonego pojęcia jak mam je oswajać 8O bo tyle tam zakamarków dobrych do chowania się :evil: Mam nadzieję,że jak oswoją się z miejscem,zobaczą,że nikt ich nie krzywdzi i daje jeść to odważą się wychodzić.

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 50 gości