Brzydkie Kaczątko-SUFI- POJECHAŁ DO DOMU:))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro gru 15, 2010 16:07 Re: Brzydkie Kaczątko-SUFI- POJECHAŁ DO DOMU:))

wspaniała wiadomość!!!!! :piwa: szczęśliwego życia kociaku!!!!!!!! :1luvu:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro gru 15, 2010 19:40 Re: Brzydkie Kaczątko-SUFI- POJECHAŁ DO DOMU:))

A ja cały dzień się cieszę !!!!!!

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro gru 15, 2010 20:16 Re: Brzydkie Kaczątko-SUFI- POJECHAŁ DO DOMU:))

p. Krzystof dzwonił, że Sufik jeszcze nie mruczy, ale juz coraz mniej burczy :D :ok:
i że zasnął mu na rękawie i wyglądał na zadowolonego :kotek: :kotek: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 15, 2010 20:18 Re: Brzydkie Kaczątko-SUFI- POJECHAŁ DO DOMU:))

takie wiadomości to naprawdę miód na serce....
dlaczego jest tak mało tak dobrych ludzi?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 15, 2010 20:44 Re: Brzydkie Kaczątko-SUFI- POJECHAŁ DO DOMU:))

ruru pisze:p. Krzystof dzwonił, że Sufik jeszcze nie mruczy, ale juz coraz mniej burczy :D :ok:
i że zasnął mu na rękawie i wyglądał na zadowolonego :kotek: :kotek: :ok:

:) :) :) :) :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 15, 2010 20:48 Re: Brzydkie Kaczątko-SUFI- POJECHAŁ DO DOMU:))

ciesze sie,ze Sufi jest juz w domu..
ten kociak nie dal mi spac po nocach..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro gru 15, 2010 20:51 Re: Brzydkie Kaczątko-SUFI- POJECHAŁ DO DOMU:))

Wspaniale, że wśród tego całego nieszczęścia są jeszcze TAKIE domki.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 18, 2010 23:37 Re: Brzydkie Kaczątko-SUFI- POJECHAŁ DO DOMU:))

gosiaa pisze:Wspaniale, że wśród tego całego nieszczęścia są jeszcze TAKIE domki.


To prawda :1luvu: :ok: :flowerkitty:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 19, 2010 0:28 Re: Brzydkie Kaczątko-SUFI- POJECHAŁ DO DOMU:))

Tatianko, masz może jakieś wieści?

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 19, 2010 0:31 Re: Brzydkie Kaczątko-SUFI- POJECHAŁ DO DOMU:))

gosiaa napisał(a):
Wspaniale, że wśród tego całego nieszczęścia są jeszcze TAKIE domki.
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za te wspaniałe domki i za Sufiego :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Anna Kubica
 

Post » Nie gru 19, 2010 23:02 Re: Brzydkie Kaczątko-SUFI- POJECHAŁ DO DOMU:))

Sufi podobno juz mruczy :P :ok: :P
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 19, 2010 23:23 Re: Brzydkie Kaczątko-SUFI- POJECHAŁ DO DOMU:))

:D

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Nie gru 19, 2010 23:45 Re: Brzydkie Kaczątko-SUFI- POJECHAŁ DO DOMU:))

ruru pisze:Sufi podobno juz mruczy :P :ok: :P


Super :) Co znaczy dom i miłość :)

Kotylion Viva

 
Posty: 265
Od: Pt maja 21, 2010 11:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 20, 2010 0:02 Re: Brzydkie Kaczątko-SUFI- POJECHAŁ DO DOMU:))

Kotylion Viva pisze:Super :) Co znaczy dom i miłość :)


Ups, nie przelogowałam się :oops:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 14:31 Re: Brzydkie Kaczątko-SUFI- POJECHAŁ DO DOMU:))

czy pamiętacie malutkiego Sufiego- teraz to Tofik
i mam wiadomości :P :
JAKIS CZAS TEMU BYLAM W ODWIEDZINACH U SUFIEGO.
A KILKA DNI TEMU ROZMAWIALAM Z PANEM KRZYSKIEM NA TEMAT TOFIKA I KOTEK
MA SIE SWIETNIE.ZAPRZYJANIL SIE JUZ Z KOTKA TUSKA I OBYDWOJE SZALEJA
SZCZEGOLNIE NAD RANEM,MYJA SIE,APETYTY IM DOPISUJA.TOFIK UWIELBIA SPAC
NA LOZECZKU ALE JESLI CHODZI O SOCJALIZACJE TO JESZCZE TROCHE DZICZY.PAN
KRZYSIEK MOWI ZE W STOSUNKU DO CZLOWIEKA TO BEDZIE ZDYSTANSOWANY.OCZKI
WYLECZONE I NIE DA SIE JUZ NIC WIECEJ ZROBIC TZN KOTEK PRAWIE WCALE NIE
WIDZI ALE W MIESZKANIU CZUJE SIE TAK JAK W PELNI SPRAWNY KOT I NAWET
WSKAKUJE NA SZAFKI KUCHENNE.
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości