Dwie koteczki musza znaleźć nowe domy, przede wszystkim Murzyna - to kot, który nie poradzi sobie na wolności, bez człowieka, teraz została sama w pustym domu

Kicia zamieszkała już właściwie na stałe w szklarni, jednak na siłę mogę ją przenieść na jakiś czas do klatki na działce. Kicia choć właściwie wolnożyjąca, jednak zdecydowanie łatwiejsza w obsłudze.
Murzyna za to sprawdzona w warunkach domowych - właściwie bezobsługowa, cicha, spokojna i mało ruchliwa.
Łaciak przychodzi już tylko na chwilę coś przekąsić i odwiedzić Kicię, myślę, że jak dom przejmą nowi ludzie, jakoś sobie poradzi, bo i tak chodzi spać prawdopodobnie 2 domy dalej.
Teraz najpilniejsze jest znalezienie choć tymczasu dla Murzyny i Kici !