Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze:A warto też (przy okazji fajerwerków i petard) pamiętać o PTAKACH. Co one mają ze sobą zrobić? - pytanie retoryczne z gruntu.
smarti pisze:jest!!
przyjechały dwa razem oczywiście..
no więc Erni jest strasznie biedny,chudziutki,jeszcze jak była Wilczyca z Satyrem to zjadł!!!kilka kosteczek mięska!!
popił z dwa łyczki wody.
moim zdaniem to on,tak jak moja Mruśka-chce jeść ale coś go w pysiu boli co mu uniemożliwia jedzenie.
Bo on się bardzo interesuje jedzeniem,wącha wszystko co mu podstawię pod pysio i widać że chce jeść bo próbuje ale nie może.ma do wyboru sześć rożnych misek,każda z czym innym-wszystko z zainteresowaniem obwąchuje ale nic nie może zjeśc.zaraz mu buzie wymaziam convem chociaż trochę..
jutro się okaże jak mu do pysia wetka zajrzy..
a w ogóle to wszystko obwąchał poocierał pysiem nabuczał się i to przekochany kić tylko strasznie wychudzony.
smarti pisze:ruru i inne dobre dusze chcące doradzić-mam pyt.
dziś wyszły ogł.Erniego napisane przez Szalonego Kota.![]()
![]()
![]()
Zadzwonił przed chwilą b.miły pan.
Żona nie pracuje,wychodzi tylko czasem po zakupy,pan jeszcze tak.
Mieszkają w bloku na 8 pietrze,balkon zabezpieczony.
Państwo prawie rok temu pożegnali swoją 18-to letnią kotkę a wcześniej,przed 19tu laty mieli kicia Kacperka-identyko jak Ernescik.
Kicio umarł w wieku 14 lat.
Dlatego Państwo od razu zapragnęli Erniego bo już od jakiegoś czasu chcą koniecznie kotka mimo że po śmierci tej swojej 18-to letniej koteczki bardzo cierpieli.
Zaraz dostanę na maila zdjęcia obu kotków.
Panstwo chcą jutro o 11-tej przyjechać po Erneścika.Tzn obejrzeć i poznać ale na wszelki wypadek wezmą transporterek...
Bardzo przejęli się jego historią,to że bierze jeszcze kropelki do oczu i że jeszcze nie jest odpasiony na maxa wcale ich nie zniechęca,przeciwnie-chcą dać mu dom bo już sie w nim zakochali.
Przesyłam Panu umowę adopcyjną aby przeczytal,ale mówi że rozumie i oczywiście podpisze.
Bardzo chętnie zaprasza na wizytę poadopcyjną.
Poprosiłam o zdjęcia balkonu-ma przywieżc.
Swoją kotkę karmił Urinary,ma weta zaprzyjaznionego pod blokiem -u niego kupuje karmy-czyli nie musi kupować(jak ja) w sklepie bo o 6zł taniej jak u weta(ja też dodaje Urinary zawsze)
Państwo brzmią bardzo rozsądnie-pan rozumie że identyczny wygląd absolutnie nie oznacza podobnego charakteru.Wiedzą b. dużo o kotach ,kochają koty,zawsze mieli koty.
Z drugiej strony- Erniego pokochałam strasznie i miałam nadzieję że jeszcze się nim nacieszę.Jest taki słodki i piękny..
Erni się okropnie nudzi,z Jadzią mu nie do końca po drodze bo się srednio lubią.
Erni domaga się ludzia-głośno się drze jak go zamykamy z Jadzią w pralni a zamykać musimy-takie prawa naszego DT że tymczaski i rezydenci prawie się nie znają(aby nie szczały)
Szkoda stracić taki fajny domek.
Co mam robić?
MalgWroclaw pisze:Wiesz, Smarti: PTAKI NIE SĄ PRZYZWYCZAJONE DO NASZYCH BEZMYŚLNYCH ZABAW. Burza to burza, burzę wyczuwają, zanim przyjdzie. Bo jest zjawiskiem atmosferycznym, poprzedzanym zmianami w powietrzu. Raczej trudno wyczuć, kiedy człowiek zamierza strzelać, prawda? Przepraszam: nie porównuj, bardzo proszę, fajerwerków do burzy.
Gibutkowa pisze:Jasne Smarti, zmienię tylko podaj propozycjęChyba że może być po prostu "Jadzia i Erni - pod skrzydłami Smarti"
smarti pisze:Gibutkowa pisze:Jasne Smarti, zmienię tylko podaj propozycjęChyba że może być po prostu "Jadzia i Erni - pod skrzydłami Smarti"
Genialne![]()
![]()
Dzięki baardzo
,lepiej bym nie wymyśliła,prosiebka ogromna o zmianę.
![]()
smarti pisze:Jak toA to nie wiesz że Smarti i Marzenia
![]()
![]()
![]()
![]()
smarti pisze:Gibutkowa pisze:Jasne Smarti, zmienię tylko podaj propozycjęChyba że może być po prostu "Jadzia i Erni - pod skrzydłami Smarti"
Genialne![]()
![]()
Dzięki baardzo
,lepiej bym nie wymyśliła,prosiebka ogromna o zmianę.
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: januszek i 45 gości