Wątek dla nerkowców - IV

[casica]

Ano tak to już jest
Dracul był dużym kotem, a później się zrobił chrupeczek.
Dzisiaj skończyłby 18 lat
Tak wyglądał gdy miał 13


Bałagan, bo zdjęcie z wykopalisk

[Slonko_Łódź]

Casica ależ piękny facet z Niego był.... I w najpiękniejszym kolorze Yenna dochodziła do 5 kg teraz waży około 4kg... Tak wyglądała wczoraj:

[1969ak]

Alusal do ssania się nie nadaje. Musisz kupić Alusal do łykania. Rozcierasz go i mieszasz z jedzonkiem. Dawkowanie Alusalu: przy fosforze 6-8 mg/dl dawka jest 100 g na kg wagi kota, przy fosforze 8-10 mg/dl to 200g. Są to dawki dzienne.

Możecie zerknąć i ew. skorygować?

Wynik fosforu z soboty to 2,41 mmol/l czyli 7, 471 mg/dl (tak mi wyszło z tego http://www.sydpath.stvincents.com.au/ot ... rF3Mid.htm ) a dawka to 100 g/kg kota. Bazyl waży ok 3 kg czyli 300 g/doba. Jak rozumiem dzielę to sobie na np. 3 posiłki.

Czy koty jedzą karmę z Alusalem? Czy raczej trzeba "dopyszcznie"?

I jeszcze - jak dawkujecie Azodyl? Mój wet nie ma na ten temat wiedzy.

[Bazyliszkowa]

Czy koty jedzą karmę z Alusalem? Czy raczej trzeba "dopyszcznie"?

I jeszcze - jak dawkujecie Azodyl? Mój wet nie ma na ten temat wiedzy.

Moja wybredna kocica jadła Alusal dodany do karmy.

Azodyl: do 2,27 kg 1 kapsułka dziennie, od 2,27kg do 4,54kg 2 kapsułki dziennie, powyżej 4,54 kg 3 kapsułki (przedziały wagowe takie dziwne, bo przeliczane z lb).

[1969ak]

Dzięki

[casica]

Czy koty jedzą karmę z Alusalem? Czy raczej trzeba "dopyszcznie"?

I jeszcze - jak dawkujecie Azodyl? Mój wet nie ma na ten temat wiedzy.

Moja wybredna kocica jadła Alusal dodany do karmy.

Azodyl: do 2,27 kg 1 kapsułka dziennie, od 2,27kg do 4,54kg 2 kapsułki dziennie, powyżej 4,54 kg 3 kapsułki (przedziały wagowe takie dziwne, bo przeliczane z lb).

Takie przeliczenie w zupełności wystarczy:
Zwierzęta do 2,5 kg - 1 kapsułka dziennie
Zwierzęta 2,5 do 5 kg - 2 kapsułki dziennie
Zwierzęta powyżej 5 kg - 3 kapsułki dziennie (2 rano, 1 wieczorem)


Słonko, Yenna wygląda ślicznie, taka puchatka

[PcimOlki]

Alusal do ssania się nie nadaje. Musisz kupić Alusal do łykania. Rozcierasz go i mieszasz z jedzonkiem. Dawkowanie Alusalu: przy fosforze 6-8 mg/dl dawka jest 100 g na kg wagi kota, przy fosforze 8-10 mg/dl to 200g. Są to dawki dzienne.

Możecie zerknąć i ew. skorygować?

Wynik fosforu z soboty to 2,41 mmol/l czyli 7, 471 mg/dl (tak mi wyszło z tego http://www.sydpath.stvincents.com.au/ot ... rF3Mid.htm ) a dawka to 100 g/kg kota. Bazyl waży ok 3 kg czyli 300 g/doba. Jak rozumiem dzielę to sobie na np. 3 posiłki.

Czy koty jedzą karmę z Alusalem? Czy raczej trzeba "dopyszcznie"?

Nie g, tylko mg. 100g to całkiem spory woreczek proszku.
Podawanie dopyszcznie nie ma sensu - no chyba, że w trakcie jedzenia.
Nie ma też sensu podawanie więcej, niż jest fosforu do wchłonięcia w jedzeniu. To nie jest tak, że wodorotlenrk glinu wyciąga fosfor z kota. Wyciąga jedynie ze spożytego posiłku. Nie jest też absolutnie obojetny.

[1969ak]

Fakt - mg
"Dopyszcznie" czyli zaraz po jedzeniu

Nie ma też sensu podawanie więcej, niż jest fosforu do wchłonięcia w jedzeniu. To nie jest tak, że wodorotlenrk glinu wyciąga fosfor z kota. Wyciąga jedynie ze spożytego posiłku. Nie jest też absolutnie obojetny.

Czyli powinnam przeliczać ilość Alusalu na masę podawanej karmy?

Doczytałam, że Olkowi podajesz 125mg Alusalu na dobę. Z czego wynika taka mała ilość, bo to nijak się ma do tego, co napisała Irlandzka Myszka.

[PcimOlki]

Fakt - mg
"Dopyszcznie" czyli zaraz po jedzeniu

Nie ma też sensu podawanie więcej, niż jest fosforu do wchłonięcia w jedzeniu. To nie jest tak, że wodorotlenrk glinu wyciąga fosfor z kota. Wyciąga jedynie ze spożytego posiłku. Nie jest też absolutnie obojetny.

Czyli powinnam przeliczać ilość Alusalu na masę podawanej karmy?

Mi się zdaje, że należało by przeliczać na ilość fosforu w karmie, ale to pewnie i tak jeszcze jest spore uproszczenie.

Aha - dopyszcznie, ale czy on nie powinien być dobrze wymieszany z karmą?

Doczytałam, że Olkowi podajesz 125mg Alusalu na dobę. Z czego wynika taka mała ilość, bo to nijak się ma do tego, co napisała Irlandzka Myszka.

Już nie podaję wcale.
Wynika to z poziomu fosforu zmierzonego w ostatnich wynikach Olka (5.0mg/dl), wartości zadanej/pożądanej (4.0mg/dl) i moich prognoz co do zmian tej wartości.

[Catnaperka]

Mam do oddania prawie całe opakowanie (500g) RC Renal. Wczoraj odkryłam w szafce; schowałam je tam widocznie po śmierci mojej Migotki i o nim zapomniałam Opakowanie jest otwarte ale Migocia już nie chciała jeść, była tylko na kroplówkach.
Także jeżeli ktoś z Was (waszych kotków) potrzebuje to śmiało piszcie na pw. Z chęcią oddam.

[Ewa JANCZUK]

Witajcie,
mam 14-letniego kota z cukrzycą i stwierdzoną PNN.
Ostatnie wyniki z 16.11.2010r. są następujące:
morfologia:
HCT - 25,3% /30-45/
HGB - 8,9g/dL /9,0-15,1/
inne parametry w normie

UREA - 51mg/dL /16-36/, należy 51 x 2,14=109,14/mocznik/
CREA - 4,8mg/dL /0,8-2,4/,
PHOS - 5,4mg/dL /3,1-7,5/

Poprzednie wyniki z 22.10.2010:

[color=#FF0040]UREA - 70mg/dL /16-36/, 70x2,14=149,8
CREA - 5,5mg.dL /0,8-2,4/
PHOS - 10,9mg/dL /3,1-7,5/
TP - 9,2g/dL /5,7-8,9/
ph/ven/ - 7,41 /7,24-7,40/[/color]

Jak widać po 3 tygodniach leczenia wyniki lekko drgnęły, jest lepiej. Ale nadal źle.
Duduś ma leczoną cukrzycę insuliną LEVEMIR. Dostaje 2x dziennie po 2 jednostki insuliny.
Niestety ostatnio prawie już uregulowana cukrzyca, zaczęła fiksować. Zdarzają się duże spadki cukru nawet do 26. Ostatnio wiele razy korygowałam dawkę insuliny.
Czasami myślę, że ma to związek z PNN.
Duduś jest leczony na niewydolność nerek następująco:
1. codzienne kroplówki podskórne- PWE lub NaCl - ok. 125-150ml
2. Famidyna -1/2 tab. 1x dz
3. Cardilopin /4 tab. 1xdz.
4. Potas - 0,5 ml co drugi dzień
5. Soda oczyszczana - do wody do picia /1/4 łyżeczki od herbaty na miskę wody/
6. Alusal - 1/4tab. 2xdz. /po posiłku/
7. Dieta nerkowa - niestety słabo z dietą, bo mamy drugiego kota i nie sposób rozdzielić ich jedzenie
Z objawów mogę podać przede wszystkim bardzo brzydką, zmatowiałą, szorstką sierść.
Duduś je raczej sporo. Ostatnio mamy jeszcze jeden problem, bo siusia obok kuwety.
Czy jest to może jakiś objaw choroby? Zdarza się to przeważnie wtedy, gdy wyraźnie gorzej się czuje.
Proszę o wszelkie rady wynikające z Waszego doświadczenia z chorymi kotami.
Będę wdzięczna.
Ewa

[Ewa JANCZUK]

Witajcie,
mam 14-letniego kota z cukrzycą i stwierdzoną PNN.
Ostatnie wyniki z 16.11.2010r. są następujące:
morfologia:
HCT - 25,3% /30-45/
HGB - 8,9g/dL /9,0-15,1/
inne parametry w normie

UREA - 51mg/dL /16-36/, należy 51 x 2,14=109,14/mocznik/
CREA - 4,8mg/dL /0,8-2,4/
PHOS - 5,4mg/dL /3,1-7,5/

Poprzednie wyniki z 22.10.2010:

UREA - 70mg/dL /16-36/, 70x2,14=149,8
CREA - 5,5mg.dL /0,8-2,4/
PHOS - 10,9mg/dL /3,1-7,5/
TP - 9,2g/dL /5,7-8,9/
ph/ven/ - 7,41 /7,24-7,40/[/color]

Jak widać po 3 tygodniach leczenia wyniki lekko drgnęły, jest lepiej. Ale nadal źle.
Duduś ma leczoną cukrzycę insuliną LEVEMIR. Dostaje 2x dziennie po 2 jednostki insuliny.
Niestety ostatnio prawie już uregulowana cukrzyca, zaczęła fiksować. Zdarzają się duże spadki cukru nawet do 26. Ostatnio wiele razy korygowałam dawkę insuliny.
Czasami myślę, że ma to związek z PNN.
Duduś jest leczony na niewydolność nerek następująco:
1. codzienne kroplówki podskórne- PWE lub NaCl - ok. 125-150ml
2. Famidyna -1/2 tab. 1x dz
3. Cardilopin /4 tab. 1xdz.
4. Potas - 0,5 ml co drugi dzień
5. Soda oczyszczana - do wody do picia /1/4 łyżeczki od herbaty na miskę wody/
6. Alusal - 1/4tab. 2xdz. /po posiłku/
7. Dieta nerkowa - niestety słabo z dietą, bo mamy drugiego kota i nie sposób rozdzielić ich jedzenie
Z objawów mogę podać przede wszystkim bardzo brzydką, zmatowiałą, szorstką sierść.
Duduś je raczej sporo. Ostatnio mamy jeszcze jeden problem, bo siusia obok kuwety.
Czy jest to może jakiś objaw choroby? Zdarza się to przeważnie wtedy, gdy wyraźnie gorzej się czuje.
Proszę o wszelkie rady wynikające z Waszego doświadczenia z chorymi kotami.
Będę wdzięczna.
Ewa

[PcimOlki]

Witajcie,
mam 14-letniego kota z cukrzycą i stwierdzoną PNN.
Ostatnie wyniki z 16.11.2010r. są następujące:
morfologia:
HCT - 25,3% /30-45/
HGB - 8,9g/dL /9,0-15,1/
inne parametry w normie...

Akurat te też teoretycznie są w normie, więc jeśli ktokolwiek ma wesprzeć cię jakimś pomysłem, to albo przepisujesz wszystkie, albo nic z tego nie będzie.
UREA to jest mocznik.
Mocznik / 2.14 to jest azot mocznika (BUN).

[velvet]

Witam
chciałam przyłączyć się do wątku, niestety
dopiero zaczynam brnąć po kolei przez wszystkie strony wątku, zaczynam się uczyć

chodzimy do weta ale chcę próbowac wszystkiego, moze będę mogła coś zasugerować moim wetom,. bo niekoniecznie wiedzą wszystko,(przy schorzeniach układu moczowego wcześniej nigdy mi nie proponowano posiewu np), a Wy macie duże doświadczenie
bardzo prosiłabym o jakies sugestie
ja sie dopiero uczę tematu, i muszę wiedziec o co pytać , co sugerowac wetom,

kotka Molly, 7,5 roku, od jakiegoś czasu mniejszy apetyt, wisiała nad miską z wodą
zrobilismy kontrolne badania krwi, moczu nie udało mi się na razie złapać
wyniki z 15.12

morfologia:
MCV: 53,00
MCH: 1,12
MCHC: 34,0
Erytrocyty: 7,88 mln/mm3
Hematokryt: 41,80 %
Hemoglobina: 14,20 g/dl
Leukocyty: 3,20 tys/mm3
Trombocyty: 350,00 tys/mm3
biochemia:
ALT: 32,00
AST: 21,00
Białko całkowite: 6,30 g/dl
AP: 44,00
Glukoza: 81,30 mg/dl
Kreatynina: 2,30 mg/dl
Mocznik: 210,30 mg/dl

od razu zlecono kroplówki dożylne - czwartek, piatek, sobota - dozylne kroplówki - ringer z mleczanami, jeszcze coś tam było ale nie pamietam dokładnie
strasznie ciężko idzie mi przyswojenie tej całej wiedzy

po kroplówkach troszkę lepiej z apetytem było ale już w niedzielę mało jadła, piła
wczoraj badanie kontrolne krwi, czekam na wyniki

poprosiłam wczoraj o coś na apetyt, dostalismy tabletkę peritolu, zadziałał expresowo
kotka jadła wczoraj wieczorem dużo, ale chodziła jakas taka dziwna
jest smutna, próbuje się cos bawić ale nie bardzo jej to idzie
dzis juz rano nie jadła

po południu idę po wyniki i dalej bedziemy działać, tylko może już mi tu coś podpowiecie?? prosze ....

[1969ak]

7. Dieta nerkowa - niestety słabo z dietą, bo mamy drugiego kota i nie sposób rozdzielić ich jedzenie

Ja nerkowca karmię w oddzielnym pomieszczeniu.

velvet ja też tu jestem od niedawna
Mój wet od razu kazał robić jonogram czyli fosfor, wapń, potas itp. Bo trzeba to monitorować. Niski poziom potasu może być przyczyną takiego zachowania kotki, za wysoki fosfor jest szkodliwy dla nerek.

Z resztą poziom potasu u mojego Bazyla przyprawił mnie o siwe włosy. Najpierw był w normie, potem wzrósł do ponad 8, powtórne badanie też ponad 8, po podaniu furosemidu 18 (oczywiście niewiarygodny) a potem w powtórnym 5,05.
Cuda mam też w fosforze - sobotnie badanie 2,41, poniedziałkowe 1,43.
Chyba muszę zmienić laboratorium.