dobra wiadomosci .........psia ale bardzo dobra

w naszym gronie przyjacioł kolejna znajda znalazla dom.Tym razem pies jak wet stwierdzil ok 5 miesieczny ma na imie filipek

ktos go podrzucił pod drzwi znajomej znajomej .... i szukali dla niego dobrego domku i znależli. mama mojej przyjaciółki ( mieli wczesniej pieska Tine - niestety zgineła w wypadku samochodowym

jechała z tata mojej przyjaciółki - tata cudem przeżył)
przygarneła go i ma na imie FILIPEK

jest piekny i taki kochany

ciesze sie i dzieki takim wydarzeniom mam nadzieje ze bezdomniaki moga miec cudowny i kochajacy dom

Moja przyjaciołka ma Ariedo psa labradora czarnego pisalam kiedys o nim jak byl maly to nasze kociaki go lubialy a teraz jak jest duzy to juz nie moze do nas przychodzic bo sie go boja

ps przez ten wypadek w ktorym zgineła Tina wszystkim ktorzy maja psy polecam do samochodu psie pasy bezpieczeństwa .Taki pasy dla duzego psa kosztuja 40zł ............. tylko 40zł a moga uratowac życie naszego pupila .U nas juz wszystie psy maja swoje pasy bezpieczenstwa.............no cóż musi sie wydarzyc cos złego żeby sie nauczyć ............. pies nie moze siedziec na siedzeniu nie zapiety a tym bardziej lezec gdzies na ziemi bo podczas wypadku samochodowego lata po aucie jak "piłka" i co tez ważnie może pasażerowi zrobić krzywde.Naprawde...........ja nie mogłam uwierzyć jak Tata Agi opowiadał o tym wypadku..........nie dość że biedna Tina przeszła katorgie ( przeżyła ale miała kregosłup złamany w paru miejscach i była jak roślinka i niestety musieli ja uśpiś bo bidula sie meczyła ) to jeszcze może nam zrobic krzywde

ale wracajac do teraźniejszoście Filipek ma sie świetnie i jestem pewna że lepiej nie mógł trafić

za filipka i jego nowy domek
