El Azurro ['] & Mariachi. Betty [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 17, 2010 18:59 Re: El Azurro & Mariachi. Bez Kłopuni [']

Pawełku, u nas nadal bez większych efektów :(, wczoraj już miałam nadzieję ze wychodzimy na prostą, bo Aziś po kolejnej lewatywie wypchał kawałek "korka", ale nic więcej się nie wydarzyło. Kroplówki i leki nadal podaję, Azinio jest już zmęczony, ja też, w końcu jestem bez godziny snu od poniedziałku :( . Dajemy jeszcze szansę jutro, jeśli stan się utrzyma, w niedzielę umawiamy się na zabieg :strach:. Nie chcę nawet pisać na jakim stadium strachu jestem :oops:

Wydaliśmy w tym tygodniu taki majątek, że głowa boli :(, a końca nie widać :(
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pt gru 17, 2010 19:46 Re: El Azurro & Mariachi. Bez Kłopuni [']

Cały czas mam nadzieję że jednak obejdzie się bez zabiegu , Aziku :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
I na problemy z majątkiem są różne sposoby 8) :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pt gru 17, 2010 20:19 Re: El Azurro & Mariachi. Bez Kłopuni [']

Ja tez mam taka nadzieje, gattarko :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt gru 17, 2010 21:03 Re: El Azurro & Mariachi. Bez Kłopuni [']

A on coś je Gattarko ? Jak się czuje ? :(
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt gru 17, 2010 21:08 Re: El Azurro & Mariachi. Bez Kłopuni [']

bubor pisze:Cały czas mam nadzieję że jednak obejdzie się bez zabiegu , Aziku :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
I na problemy z majątkiem są różne sposoby 8) :wink:


Oby, ale marnie to wygląda :(

amyszka pisze:A on coś je Gattarko ? Jak się czuje ? :(


Dostaje płyny, bo nie chcemy już "dopychać" jelit. Czuje się względnie, zważywszy na okoliczności oczywiście :). Aziś jest idealnym pacjentem, podczas kroplówek zwyczajnie zasypia 8)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pt gru 17, 2010 21:10 Re: El Azurro & Mariachi. Bez Kłopuni [']

To dobrze że ma się nieźle ,a my kciuki trzymamy za urobek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt gru 17, 2010 21:14 Re: El Azurro & Mariachi. Bez Kłopuni [']

Aziczku Aluś :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 18, 2010 10:13 Re: El Azurro & Mariachi. Bez Kłopuni [']

I jak dziś?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob gru 18, 2010 10:33 Re: El Azurro & Mariachi. Bez Kłopuni [']

Marcelibu pisze:I jak dziś?

Właśnie, coś się ruszyło w jelitkach?

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob gru 18, 2010 10:39 Re: El Azurro & Mariachi. Bez Kłopuni [']

Czekamy na dobre wieści :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob gru 18, 2010 19:04 Re: El Azurro & Mariachi. Bez Kłopuni [']

Wspólnymi siłami :oops: wypchaliśmy jeszcze kawałeczek, ale strasznie wolno to wszystko idzie :? . Jutro jedziemy na kolejne prześwietlenie i będziemy decydować co dalej :roll:
Aziś ma tak zmęczone nóżki, że nie może ustać w kuwecie :(
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob gru 18, 2010 19:35 Re: El Azurro & Mariachi. Bez Kłopuni [']

Biedny Azurro :( , oby jednak obyło się bez zabiegu :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob gru 18, 2010 20:17 Re: El Azurro & Mariachi. Bez Kłopuni [']

Słabiutki bo nie je 8)
Może daj mu się najeść i jelitka zaczną pracować ... :roll:
Mam nadzieję że jednak obejdzie się bez ingerencji chirurgicznej :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Sob gru 18, 2010 20:31 Re: El Azurro & Mariachi. Bez Kłopuni [']

Oby obyło się bez krojenia... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

A jak Żabuńka?
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie gru 19, 2010 8:53 Re: El Azurro & Mariachi. Bez Kłopuni [']

Niedziele bry, oby z dobrymi wieściami.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 50 gości