PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-JUTRO AKCJA, PROSIMY O KCIUKI!

Mamut dziękuję!!! za wyręczenie mnie w informowaniu wszystkich
a najbardziej się cieszę, że będzie NA WĘGIEL!!!
Mam nadzieję, że starczy do Świąt i na Święta, a później oby ten OPS w końcu ruszył d..., wniosek jest złożony, zgoda też wstępna jest, tylko wiadomo, że jeszcze milion ALE...

Ja mam na imie Dorota :mrgreen:

Jutro sie wezme za wyszukiwanie jedzonka. Mowicie, ze mokre jest bardziej pilne? I dla psow tez, chociaz sie nie znam na psiej karmie.

jeszcze nie zamówiłam w krakvecie ale po przeczytaniu postów to mam pytanie -może zamiast zamawiać kąrmę to wyślę teraz 100zł. to będzie na zakupy jakieś bo patrzę,że jedzonka dla zwierzaków to będzie?Jak myślicie co lepiej na teraz? Mam jeszcze jedna propozycję niespodzianki n aświęta dla pana Stanisława.niech każdy wyśle kartkę pocztową z życzeniami świątecznymi Pan nie ma internetu,nie ma z nami kontaktu a tu dostanie naraz mnóstwo pocztówek

Ja bym tak chciała :ok:

Co o tym myślicie? sama zaraz wyślę i od siebie i drugą od mojej mamy,która też trzyma :ok:

za pana i naszą pomoc]

Witam z rana!U mnie piękne słońce ale mróż też niezły

Mam nadzieję,że pan Stanisław i zwierzaczki mają względnie ciepło.Ponawiam pytanie do zorientowanych-co robić "na dziś"-zamawiać karmę czy przelać 100zł. żeby było na bierzące zakupy?No i cioteczki wysyłajcie karteczki świąteczne do pana. Jak będzie miał ich dużo, dużo to będzie miał miło i ciepło bo w razie czego napali nimi w piecu :mrgreen:

Wiesz co, może jednak jedzenie?
Pieniądze raz, że poszły ostatnio i na odrobaczanie, i na węgiel, dwa, że się rozejdą zaraz i będzie myślenie za co kupić karmę..
A zapas karmy jak będzie, to przynajmniej nie będzie zmartwienia, że zwierzaki głodne..
Najedzone to łatwiej też przetrzymają mrozy..
Nie wiem, tak głośno myślę..

Kartke swiateczna ode mnie juz pan ma :1luvu:

Ja bym mu wyslala paczke z jedzeniem dla nich, ale to po drodze zamarznie no i przesylka jest za droga.

A pani prezydent Warszawy dała urzędnikom nagrody w wysokości 60 tys. zł na jednego :evil:

- pomyślcie teraz ile to węgla i jedzenia... Oni srają kasą, a parę km dalej ludzie i zwierzęta zamarzają i głodują :roll:

ot Polska

U nas tez tak jest Gibutek. To juz los takich ludzi jak my.

Dobra,zamówię w krakvecie to szybciej dojdzie no i wysyłamy kartki świąteczne :ok:

ile się da- zasypmy nimi pana Stanisłwa no i oczywiście żonę pana- nie zapominajmy w życzeniach świątecznych o niej :ok:

.A tak wogóle to nie wiem,może nie doczytałam,jak żona pana Stanisława ma na imię?

Nie doczytalas, bo nigdzie nie ma. Ale jak tak teraz mowisz, to tez chcem wiedziec.

Tego to nie wiem i ja..
Chyba Basia?

Chociaz znaczek zostawie, ze ktos tu byl. Ide sie dobic, bo akurat od wetki wrocilam i splukana jestem.

Podnoszę tylko bo też dziś zalatana jak nigdy.

Dziewczyny: viewtopic.php?f=21&t=121673

I powiem Wam, że czasami mam ochotę tym "działającym" dać klapa w tyłek na rozpęd..
Od jesieni, matko i córko..

Carmen czasami? Mi sie to zdaza prawie za kazdym razem. Nie doczytalam tam jeszcze ale juz pierwszy post mi starczyl, zeby poniesc cisnienie!

PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-JUTRO AKCJA, PROSIMY O KCIUKI!

Kto przegląda forum