POMOCY!! Azor chory, Kita sika a ja nie powinnam ich mieć!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 16, 2010 17:38 Re: POMOCY!!! FUGA CHORA, MAM DŁUGI I WYBÓR WET ALBO KARMA!!!S.4

Wiesz co no akurat z tym mogę się zgodzić pod warunkiem, że wszystkie 4 koty były wzięte z dworu i żyły sobie wcześniej dziko. Wtedy taka powierzchnia jest nie wystarczająca dla komfortu psychicznego kota i często dochodzi do walk o terytorium, znaczenia moczek i koty są zestresowane. Co innego koty, które były trzymane razem od małego albo koty hodowlane, które mają inne charaktery. Wiem, że wiele osób teraz może na mnie powyzywać sobie, ale zgodzę się z opinią weta jeżeli wszystkie koty były zabierane z ulicy jako dorosłe koty. Nie wiem jak było najszczęśliwsza, bo nie śledziłam Twojego wątku od początku.
Znalazłam coś na bazarek dla Ciebie :ok: tylko poczekaj do weekendu, bo niestety teraz nie mam czasu zrobić zdjęć.
Obrazek

monitomi

 
Posty: 1333
Od: Nie maja 03, 2009 20:10

Post » Czw gru 16, 2010 18:03 Re: POMOCY!!! FUGA CHORA, MAM DŁUGI I WYBÓR WET ALBO KARMA!!!S.4

monitomi pisze:Wiesz co no akurat z tym mogę się zgodzić pod warunkiem, że wszystkie 4 koty były wzięte z dworu i żyły sobie wcześniej dziko. Wtedy taka powierzchnia jest nie wystarczająca dla komfortu psychicznego kota i często dochodzi do walk o terytorium, znaczenia moczek i koty są zestresowane. Co innego koty, które były trzymane razem od małego albo koty hodowlane, które mają inne charaktery. Wiem, że wiele osób teraz może na mnie powyzywać sobie, ale zgodzę się z opinią weta jeżeli wszystkie koty były zabierane z ulicy jako dorosłe koty. Nie wiem jak było najszczęśliwsza, bo nie śledziłam Twojego wątku od początku.
Znalazłam coś na bazarek dla Ciebie :ok: tylko poczekaj do weekendu, bo niestety teraz nie mam czasu zrobić zdjęć.



Azor - miał być kotką i wzięty jako około 4 miesięczny dzieciak ze wsi, ale nauczony czystości - jakbyśmy go nie wzięli, to ją mieli topić...
Kitka - miała sobie być tam gdzie była, czyli w melinie jako jedna z 4 sztuk w miocie... Tydzień później nie było żadnego kociaka tam... Podobno poszły do dobrych domów. O Kitce wiedzieli, że miała 3 miesiące.
Fuga - ofiara pseuduchów i mojego dobrego serducha - właściciele mówili, że ma 8 tygodni, miała mniej... No bo wiesz... Fuga jest syjamem bez rodowodu - tak ją sprzedawali... Wzięłam ją od nich, bo ponad 30st. a ona w pudle, bez wody i pozawijana w koce, bo kot rasowy i musi mieć ciepło...

I tymczaska Buba - kot prosto ze śmietnika, nie dziki, a oswojony bardziej niż wszystkie moje 3 koty na raz i na bank ktoś ją wywalił...

No i nie ma opcji, bym wzięła jeszcze jednego kota, chyba, że na DT jak już wyadoptujemy Bubę.

Na plus, że za wizytę Buby i zlecone leki (do wykupienia we własnym zakresie) nie płaciłam ani złotówki w ArgoWet.

U Jędruszki nie płaciłam, bo ją sterylizował przez Fundację.
najszczesliwsza
 

Post » Czw gru 16, 2010 19:08 Re: POMOCY!!! FUGA CHORA, MAM DŁUGI I WYBÓR WET ALBO KARMA!!!S.4

3mam kciuki za Was!! może pomogą :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw gru 16, 2010 22:40 Re: POMOCY!!! FUGA CHORA, MAM DŁUGI I WYBÓR WET ALBO KARMA!!!S.4

najszęśliwsza -[..] :wink: :ok:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Czw gru 16, 2010 22:46 Re: POMOCY!!! FUGA CHORA, MAM DŁUGI I WYBÓR WET ALBO KARMA!!!S.4

Rakea pisze:najszęśliwsza -[..] :wink: :ok:



Rakea :1luvu: :1luvu: :1luvu:



:ryk:
najszczesliwsza
 


Post » Czw gru 16, 2010 22:54 Re: POMOCY!!! FUGA CHORA, MAM DŁUGI I WYBÓR WET ALBO KARMA!!!S.4

Bardzo dziękuję za wpłaty
Irlandzka Myszka
plus wpłata z bazarku za komplet do łazienki

:1luvu: :kotek:
najszczesliwsza
 

Post » Sob gru 18, 2010 0:14 Re: POMOCY!!! FUGA CHORA, MAM DŁUGI I WYBÓR WET ALBO KARMA!!!S.4

Byłam u weterynarza z Fugą.
Dostała antybiotyk.
Jutro napiszę więcej, dziś nie mam siły, spotkałam matkę i mnie to zniszczyło.
najszczesliwsza
 

Post » Sob gru 18, 2010 15:29 Re: POMOCY!!! FUGA CHORA, MAM DŁUGI I WYBÓR WET ALBO KARMA!!!S.4

Mam nadzieję,że już lepiej też nie mogę się pozbierać jeszcze(u mnie tatuś pokazał jak zwykle co potrafi....)
Jeszcze raz dzięki za wczorajszą niespodziankę. Mam piecyk mam piecyk już niedługo koniec z grzaniem wody w garnku :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob gru 18, 2010 23:30 Re: POMOCY!!! FUGA CHORA, MAM DŁUGI I WYBÓR WET ALBO KARMA!!!S.4

Fuga dostała wczoraj u weta zastrzyk i receptę na antybiotyk.
Za wizytę zapłaciłam 20 zł
Antybiotyk kosztował coś koło 11 zł.
Dziękuję :1luvu:

Jeśli nie będzie poprawy do środy, to w czwartek USG i inne badania.

A Kitkę trzeba wysterylizować, nie ma na co czekać.
najszczesliwsza
 

Post » Sob gru 18, 2010 23:32 Re: POMOCY!!! FUGA CHORA, MAM DŁUGI I WYBÓR WET ALBO KARMA!!!S.4

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za zdrówko Fugi :1luvu:
Anna Kubica
 

Post » Pon gru 20, 2010 19:42 Re: POMOCY!!! FUGA CHORA, MAM DŁUGI I WYBÓR WET ALBO KARMA!!!S.4

Kiedy powinna być widoczna poprawa?

Bo leje nadal...
najszczesliwsza
 

Post » Wto gru 21, 2010 23:04 Re: POMOCY!!! FUGA CHORA, MAM DŁUGI I WYBÓR WET ALBO KARMA!!!S.4

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za szybką poprawę Fugi :1luvu:
Anna Kubica
 

Post » Czw gru 23, 2010 14:50 Re: POMOCY!!! FUGA CHORA, MAM DŁUGI I WYBÓR WET ALBO KARMA!!!S.4

Może i leje ale jaka śliczna jest :1luvu:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Nie lut 13, 2011 19:10 Re: POMOCY!!! FUGA CHORA, MAM DŁUGI I WYBÓR WET ALBO KARMA!!!S.4

Jak się pierdzieli to wszystko na raz.
Ja nie powinnam mieć ani jednego kota w tym momencie, o ile w wyżywieniem jakoś jakoś dajemy radę to jak do weta trzeba, to już koniec.

Azor po odrobaczeniu ostatnim kupka z krwią.
Schudł wyraźnie też.
Po 1 kupce z krwią zadzwoniłam do weterynarza z nakazem obserwowania i jakby coś jeszcze, albo więcej tych kupek to mam przyjechać.
Więc kupki są codziennie ładne jeśli chodzi o konsystencję, ale końcówka z krwią.
Azor jak był u nas Borgis to na piętkach z tyłu wyłysiał, ale wet to widział i mówi, że reakcja stresowa na 2 kocura w domu (Borgis niekastrowany początkowo), no to weta posłuchałam.
Teraz sierść odrasta, ale za to w ciągu w zasadzie 2 tygodni schudł, schudł tak, że koleżanka zauważyła (nie kociara, więc na 100% obiektywna) jutro do weterynarza wypadałoby jechać z nim i...
I nie mam pieniędzy, wiecznie jak piszę coś o kotach moich to nie mam pieniędzy, nie powinnam mieć ani jednego kota, nie stać mnie na nie, dziś mam doła już takiego konkretnego, oblałam 2 egzaminy dziś na studiach, oblałam nie wiem jakim cudem jedne z nich, bo przecież się uczyłam, ale jak się nie śpi po nocach, bo się rozmyśla co się będzie jadło i skąd wziąć kasę na wyżywienie dziecka na nast. miesiąc...
Jutro z Azorem do weta, muszę zabrać też sikającą do potęgi Kitkę, nie wyrabiam z praniem, nie wyrabiam, bo skończył mi się płyn do płukania, płyn uniwersalny który spiera kocie szczyny, mam doooość!
Pójdę jutro do weterynarza, nie umiem nawet porozmawiać o leczeniu na kreskę, poza tym jak mam rozmawiać o tym, skoro i tak nie będę miała z czego spłacić leczenia?
Bazarek mam cały czas, zero zainteresowania, "wiszę" 1 bazarek iwonac i mnie zabije wiem, ale nie miałam czasu przez sesję, chorobę synka (jest chory ciągle przez robale od kotów nabyte)
Ja już dziś mam dość, dość!
najszczesliwsza
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 59 gości