Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 17, 2010 17:57 Re: Timon i Simon tragedia jednej nocy, Domu szukają! schr. Łódź

Po jakimś czasie to juz nawet z domu nie trzeba wychodzić
żeby znaleźć kota... :twisted:

tymczasem tymczasy się pucują:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 17, 2010 17:59 Re: Timon i Simon tragedia jednej nocy, Domu szukają! schr. Łódź

proszę jaki Simonek zadowolony :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 17, 2010 18:04 Re: Timon i Simon tragedia jednej nocy, Domu szukają! schr. Łódź

o jej... jak miło... :1luvu:
tym bardziej, że wśród moich kociastych, to niespotykany widok... :(
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 17, 2010 18:06 Re: Timon i Simon tragedia jednej nocy, Domu szukają! schr. Łódź

Uwielbiam patrzeć jak kociaki tak się myją :1luvu:
cudny i rozczulający widok :)
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 17, 2010 18:35 Re: Timon i Simon tragedia jednej nocy, Domu szukają! schr. Łódź

noo,moje są ze sobą wszystkie od zawsze ale taki widok już od lat się mi nie zdarzył.
samoluby z nich okropne..
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Pt gru 17, 2010 19:20 Re: Timon i Simon tragedia jednej nocy, Domu szukają! schr. Łódź

Jaki rozczulający widok :1luvu:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 17, 2010 19:23 Re: Timon i Simon tragedia jednej nocy, Domu szukają! schr. Łódź

u mnie tylko Cycek zawsze pucuje Pućkę :1luvu:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt gru 17, 2010 20:45 Re: Timon i Simon tragedia jednej nocy, Domu szukają! schr. Łódź

U mnie tylko Biełka myje Szurkę (to jej mama). Nigdy odwrotnie :mrgreen:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 17, 2010 21:16 Re: Timon i Simon tragedia jednej nocy, Domu szukają! schr. Łódź

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 17, 2010 21:20 Re: Timon i Simon tragedia jednej nocy, Domu szukają! schr. Łódź

ojejku :1luvu: :love:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 17, 2010 21:22 Re: Timon i Simon tragedia jednej nocy, Domu szukają! schr. Łódź

Na zdjęciach widać jak bardzo te kotki kochają się :1luvu:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 17, 2010 23:05 Re: Timon i Simon tragedia jednej nocy, Domu szukają! schr. Łódź

no normalnie rozczulił mnie ten widok... ehhhhhh...
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź


Post » Sob gru 18, 2010 13:05 Re: Timon i Simon tragedia jednej nocy, Domu szukają! schr. Łódź

Dobrze, ze tak kochający sie bracia będą zawsze już razem :1luvu:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 18, 2010 18:55 Re: Timon i Simon tragedia jednej nocy, Domu szukają! schr. Łódź

Ale słodziaki. Mój skarb na razie z braku kociego towarzystwa poprzestaje na myciu moich rąk. ale mam nadzieję, że kiedyś i u mnie takie zjawisko bedzie codziennością. :kotek:

ekaterina

 
Posty: 10
Od: Pt gru 17, 2010 12:03
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, zuza i 19 gości