Kochani, niestety z Kubusiem, nie jest dobrze... wcześniejsze informacje, które podała Andżelice laborantka nie dotyczyły Kubusia, pomyliła się..
Kubuś ma białaczkę i FIV

,
pewnie dlatego nie możemy ruszyć do przodu z jakimkolwiek sposobem leczenia..
Bardzo bardzo mi smutno...

kochany kocio, walczy zawzięcie o życie... a Andżelika o niego...
Andżelika jest zdruzgotana..
co dalej???
edit: poprawka na FIV
Ostatnio edytowano Pt gru 17, 2010 18:49 przez
Hanulka, łącznie edytowano 1 raz