Przygody Kitka&Alienika - kity jadą do stolicy :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 15, 2004 20:08

Kitek :D Nareszcie Obrazek
I zdjęcia jakieś podrzuć Obrazek
Ktoś sie orientuje, czy już wiadomo z jakim wynikiem Snus wygrał wybory?

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57439
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Czw lip 15, 2004 20:10

Kiteczek! :1luvu:
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lip 15, 2004 20:28

:crying: i nic... nic nie napisal o mnie... i o moim zdjeciu nowym... specjalnie dla niego.... :crying:

Melania (o zlamanym sercu....)
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt lip 16, 2004 6:05

Kochana Melko! Gdybyś czasem zaglądała do swojego wątku, Twoje serduszko pozostało by całe. Bo choć ostatnio jestem bardzo zajęty, to przecież widziałem tą cudowną fotografię i nawet szybciutko napisałem Ci, że moje serce mocno zabiło na ten widok. Ale nie odpisałaś. Myślalem, że już o mnie zapomniałaśObrazek

Twój na wieki
Kiteczek
Obrazek

Sigrid

 
Posty: 6664
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pt lip 16, 2004 21:16

I romans kwitnie Obrazek
Ktoś sie orientuje, czy już wiadomo z jakim wynikiem Snus wygrał wybory?

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57439
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Pt lip 16, 2004 22:56

Kiteczku :1luvu:
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon lip 19, 2004 9:44

"Nie cierrrrrpię" mojego kotucha ;)
Upojne nocki wyglądają w ten sposób: skulony TŻ z jednej strony łóżka, ja - zwinięta w ciasny kłębuszek - z drugiej :? . Pośrodku, ułożony na skos leży Kiteczek: przednie łapki wyrzucone do przodu, tylne wyprężone, ogólnie dwa razy "dłużej" kota, łepek odrzucony do tyłu :love:.
Podnoszę głowę by sprawdzić, co mi w łóżku tak bardzo przeszkadza w nocnym, zasłużonym odpoczynku. Kitunia z wolna, omdlewająco otwiera bursztynowe oczy, błogostan rozlany na pycholku. "Taaaak. To ja tu leżę. Cieszysz się, że śpię z tobą?"
No jasne, że się cieszę, skaczę z radości :twisted: Podkulam tylko bardziej nogi i usiłuję zasnąć w pozycji larwalnej. Nie krępuj się kotku. Słodkich snów... Uaaaaa, ziew... Tylko czemu ja jestem taka niewyspana?

Zaraz zaraz... Chce ktoś na noc ślicznego, mięciutkiego kotecka? Tanio wypożyczę :twisted:

Sigrid

 
Posty: 6664
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pon lip 19, 2004 17:49

prawdziwy krolewicz :D
ja kiteczka w gruncie rzeczy rozumiem. bo niby gdzie ma spac? na podlodze? na drapaku? lozko jest mieciutkie, wygodne i przede wszystkim wiadomo kto rzadzi w domu :wink: :D
ObrazekObrazek

nefri

 
Posty: 343
Od: Sob lut 28, 2004 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 19, 2004 18:28

Slodki pan i wladca :lol:

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Pon lip 19, 2004 19:42

Ufff...Krzty zrozumienia człowiek się nie może dopukać na tym forum :smiech3:

Sigrid

 
Posty: 6664
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pon lip 19, 2004 19:54

Ale o so chosi, przeciez grzecznie lezy dziecina kochana :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Pon lip 19, 2004 19:58

Sigrid pisze:"Nie cierrrrrpię" mojego kotucha ;)
Upojne nocki wyglądają w ten sposób: skulony TŻ z jednej strony łóżka, ja - zwinięta w ciasny kłębuszek - z drugiej :? . Pośrodku, ułożony na skos leży Kiteczek: przednie łapki wyrzucone do przodu, tylne wyprężone, ogólnie dwa razy "dłużej" kota, łepek odrzucony do tyłu :love:.
Podnoszę głowę by sprawdzić, co mi w łóżku tak bardzo przeszkadza w nocnym, zasłużonym odpoczynku. Kitunia z wolna, omdlewająco otwiera bursztynowe oczy, błogostan rozlany na pycholku. "Taaaak. To ja tu leżę. Cieszysz się, że śpię z tobą?"
No jasne, że się cieszę, skaczę z radości :twisted: Podkulam tylko bardziej nogi i usiłuję zasnąć w pozycji larwalnej. Nie krępuj się kotku. Słodkich snów... Uaaaaa, ziew... Tylko czemu ja jestem taka niewyspana?

Zaraz zaraz... Chce ktoś na noc ślicznego, mięciutkiego kotecka? Tanio wypożyczę :twisted:


Moge sie zamienic :twisted: Jeden kotecek za dwie sliczne mieciutkie wyciagniete jak struny - jedna na poduszce druga na skos lozka... I co? idziesz na to? :twisted:
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon lip 19, 2004 20:07

Ech, fajnie masz. Maurycy nie chce się wyciągać na łóżku a odstąpiłabym ile by chciał :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 19, 2004 23:17

Anusia pisze:
Sigrid pisze:"Nie cierrrrrpię" mojego kotucha ;)
Upojne nocki wyglądają w ten sposób: skulony TŻ z jednej strony łóżka, ja - zwinięta w ciasny kłębuszek - z drugiej :? . Pośrodku, ułożony na skos leży Kiteczek: przednie łapki wyrzucone do przodu, tylne wyprężone, ogólnie dwa razy "dłużej" kota, łepek odrzucony do tyłu :love:.
Podnoszę głowę by sprawdzić, co mi w łóżku tak bardzo przeszkadza w nocnym, zasłużonym odpoczynku. Kitunia z wolna, omdlewająco otwiera bursztynowe oczy, błogostan rozlany na pycholku. "Taaaak. To ja tu leżę. Cieszysz się, że śpię z tobą?"
No jasne, że się cieszę, skaczę z radości :twisted: Podkulam tylko bardziej nogi i usiłuję zasnąć w pozycji larwalnej. Nie krępuj się kotku. Słodkich snów... Uaaaaa, ziew... Tylko czemu ja jestem taka niewyspana?

Zaraz zaraz... Chce ktoś na noc ślicznego, mięciutkiego kotecka? Tanio wypożyczę :twisted:


Moge sie zamienic :twisted: Jeden kotecek za dwie sliczne mieciutkie wyciagniete jak struny - jedna na poduszce druga na skos lozka... I co? idziesz na to? :twisted:


No i Anisia... przemowilas chyba Sigrid do rozumu :twisted:
ObrazekObrazek

nefri

 
Posty: 343
Od: Sob lut 28, 2004 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 19, 2004 23:39

Nelly pisze:Ech, fajnie masz. Maurycy nie chce się wyciągać na łóżku a odstąpiłabym ile by chciał :D


Tak Ci się tylko wydaje :D

Zdjątko dziada proszalnego ;)
http://upload.miau.pl/14341.jpg

Sigrid

 
Posty: 6664
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Gosiagosia, Lifter, muza_51, puszatek, zuza, zuzia115 i 333 gości