Wstretny kot!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 17, 2010 13:42 Wstretny kot!!

Dziewczeta... mam mega prblem, moja kotka konczy 6 miesiecy teraz... w zeszkym tygodniu byla na sterylizacji. Problem w tym ze ona STRASZNIE rozrabia!!! Wchodzi z pazurami na telewizor LCD, wywala ziemie z kwaitow, greyzie wszystko i wszystkich , ja juz nie mam sily, jestem bliska wyrzucenia jej z domu albo oddania kmomus. Robi tyle szkod ze nie potrafie sobie z nia poradzic. Pryskanie woda malo co daje... nie wime jak mozna okielznac takiego kota?? Mialo jej przjesc po steryzlizacji a jest jeszcze GORZEJ!!! TRAGEDIA!!! Jest zima wiec przeczekam raczej do wiosny i jesli sie nei uspokoi to na mur beton wyleci... ehhhh a tak mi jej szkoda na sama mysl ze mam ja wyrzucic!! Niby taka rozerabiaka ale serce mam i ehhh boze to jest dachowiec a tak chcialam persa... one sa takie spokojne :( Pomocy!!!

Acha i BLAGAM POWIEDZCIE JAKIEWN SA METODY NA TAKIE URWISY BO W ZADNYM WYPADKU NIE CHCE DOPUSCIC DO TEGO ZEBY KOT SIE NAS BAL!!! TEGO NIGDY BYM NIE CHCIALA!! :(

Planuejmy teraz z mezme dziecko i boje sie ze kot sie nie uspokoi do tego czasu albo bedzie agresywny wobec bobasa co wtedy? Wtedy niebedzie zmiluj sie i niestety trzeba bedzie sie jej pozbyc a tego nie chce!!!

------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziewczeta od 2-och dni kotka rzuca mi sie na twarz z pazurkami... tylko mi, faceta nie raczy tknac... spie sobie a ona z rzuca sie na twarz, gryzie i drapie, mam podrapany policzek. W takihc momentach po prostu ja odpycham reka, czasem zwalam z lozka a ona wtedy ze zdwojona sila sie rzuca raz jeszc i znowu i znowu az mnie tak zadrapie ze plakac mi sie chce a ona siedzi zla i kreci ogonem, co powinnam w takich sytuacjach robic?

Acha i czy musze obcinac jej pazurki>? Moj wet powiedzial ze to jest zbedne i bledne przekonanie ze trzeb co 3 tyg obcinac pazurki kotku... hm?
Ostatnio edytowano Pon gru 20, 2010 10:05 przez luna87, łącznie edytowano 1 raz

luna87

 
Posty: 48
Od: Pon gru 06, 2010 9:46

Post » Pt gru 17, 2010 13:48 Re: Wstretny kot!!

Przede wszystkim, co rozumiesz przez pojęcia "wyrzucić", "pozbyć się" - tradycyjne wywalenie z domu na ulicę :evil: ?? Chcę wierzyć, że nie ... Jeżeli uznasz, że nie dasz rady dalej opiekować się kotem, Twoim obowiązkiem jest poszukać mu innego domu. Ale generalnie trzeba jeszcze trochę cierpliwości.
Kot jest najbardziej aktywnym okresie swego życia, to dziecko, które musi się wyszaleć. Moje były nieznośne mniej więcej do roku a był 2 i miały swoje towarzystwo. Na ogól pomaga 2 kot, w zbliżonym wieku, wtedy wyładowują energię na sobie wzajemnie.
Na monitorze LCD mam pokrowiec z powłoczki na poduszkę. Kwiaty jakoś dziewczyny zabezpieczają, ja przeczekałam ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt gru 17, 2010 13:51 Re: Wstretny kot!!

W tym wieku to zupełnie normalne zachowanie. To przecież kocie dziecko i zachowuje się jak na dziecko przystało. Nie ma znaczenia czy to rasowy kot czy nie i jaka to rasa. Każde zdrowe kocie dziecko (nie tylko kocie, bo ludzkie również) szaleje i szuka zajęcia gdy się nudzi. Najlepszą radą (niestety jednocześnie mało realną) jest ... drugi kot w podobnym wieku. Wtedy kociaki intensywnie zajmują się sobą i szkód jest mniej.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 17, 2010 13:53 Re: Wstretny kot!!

Wstrzymaj sie z dzieckiem kilka lat bo czytajac co piszesz dochodze do jednego wniosku, ze jestes totalnie nieodpowiedzialna osoba :evil: Jak dziecko bedzie rozrabialo tez sie go pozbedziesz ? :evil:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt gru 17, 2010 13:55 Re: Wstretny kot!!

Wyrzucic mialam na mysli znalezc jej inny dom... po prostu nie mam juz cierpliwosci, boje ie o swoj telewizor, o wartociowe rzcezy bo zbieralam IE MIALAM POJECIA ze kotki male AZ TAK rozrabiaja!!! Liczylam sie z tym ze bedzie rozrabiaka ale nie az do tego stopnia, na prawde boje sie ze jej to nei przejdzie i bedzie agresywna wobce bobasa ktory sie pojawi. Nie mam serca jej oddawac ale tez coraz ciezej mi ja okielznac... Czy to byloby straszne gdybym ja oddala? :( Boze pomozcie!! :(

luna87

 
Posty: 48
Od: Pon gru 06, 2010 9:46

Post » Pt gru 17, 2010 13:57 Re: Wstretny kot!!

Acah i nie porownujcie mi KOTA DO DZIECKA BO TO NIE JEST ZADNE POROWNANIE! Co jak co ale czlowiek jest najwazniejszy ranga i do kot ma byc dla mnei a nie na odwrot... Dlatego prosze o proady zanim podjeme jakiekolwiek drastyczne srodki typu - znalezienie jej innego domu.

luna87

 
Posty: 48
Od: Pon gru 06, 2010 9:46

Post » Pt gru 17, 2010 13:59 Re: Wstretny kot!!

luna87, skąd jesteś?
Znaczy - z jakiej miejscowości?
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pt gru 17, 2010 14:04 Re: Wstretny kot!!

A kotka ma zabawki? Bawisz się z nią codziennie, żeby się wyszalała? Polecam np. patyczek z piórkami albo laserek.
Niestety kot w młodym wieku może być bardzo uciążliwy, zwłaszcza, jeśli jest sam i nie ma drugiego do zabawy.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pt gru 17, 2010 14:05 Re: Wstretny kot!!

To normalny kotek. Trzeba niestety dostosować trochę dom do kota, nie może być kwiatów, stojących na półkach drobiazgów,skórzanych kanap, innych drogich i łatwych do podrapania/ pogryzienia/ zrzucenia przedmiotów. Kot to takie własnie małe dziecko, małe dzieci też niszczą, jak zaczynają chodzić, zawsze coś ściągną, rozbiją. Trzeba się z kotkiem dużo bawić, jak on was gryzie, to pewnie też się bawi, jak z innymi kotami. Nie wiadomo, czy mu przejdzie, trochę na pewno tak, ale mój 5-letni kastrat jak się nudzi, to właśnie wszystko zrzuca, poluje na nas, zrywa firanki. Nam to akurat nie przeszkadza, ale musisz wiedzieć, że kota to do końca nie da się tak wychować/ustawić, żeby był taki spokojny, jak się Tobie podoba, zawsze będzie drapał. grzebał, wskakiwał na meble. Taki gatunek stworzenia. Jeśłi Ci to nie odpowiada, znajdź kotu dobry dom. Nie każdemu człowiekowi pasuje każde stworzenie- ja np zupełnie nie mam sentymentu do psów.
Ps: ja właśnie porównuję mojego kota do dziecka - marudnego, nudzącego się i rozrabiającego z nudów kilkulatka. Zaręczam Ci, podobieństwo zachowania uderzające, łącznie z jękami "miauuuu, czegoś chcę, ale nie wiem czego..."
Edit: Mówisz, że to kot ma być dla człowieka... Może i racja, ale kot zupełnie tego nie przyjmuje do wiadomości...

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt gru 17, 2010 14:09 Re: Wstretny kot!!

Zachowanie kota jest zupełnie normalne. Ona się uspokoi, ale nie od razu po sterylizacji. Musi upłynąć parę miesięcy zanim poziom hormonów opadnie no i wiek ją tłumaczy. Nie ma bata, kot w tym wieku szaleje jak dziki. Jak się chce mieć spokój to lepiej wziąć kota kilkuletniego.

Bawisz się z nią, poświęcasz jej swój czas? Koty uwielbiają zabawki na patyku, tzw. wędki z piórkami albo sznurkami, rzucanie myszką, kulkami. Wieczorna sesja z patykiem i kot się zmęczy.
W momencie gdy kot u mnie broi ( wygrzebuje ziemię z kwiatów, albo je gryzie ) to podniesionym tonem mówię "nie wolno" i czasem klaszczę w ręce. Za kolejnym razem kot zrozumie. Ale ogólnie to akceptuję kocie zachowania, posiadanie kota wiąże się zawsze ze szkodami i muszę to tolerować jak chcę mieć koty. A mam ich 7 w tym momencie, więc jest ciężko czasem.

Mieszkanie dostosowałam do kotów. Parapety są puste ( tylko na jednym mam coś poustawiane, ale tam koty nie wchodzą ), nie trzymam na wierzchu żadnych bibelotów, kabli, sznurków, bo to korci koty. Mają extra drapaki, po których skaczą, gryzą je. Firanę mam tylko jedną i wieszałam ją ze świadomością, że będzie podrapana i wymiętolona.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt gru 17, 2010 14:10 Re: Wstretny kot!!

Nie wiem, skąd pomysł, że kociak miałby być agresywny wobec dziecka. Wiele osób ma koty i dzieci. Poza tym, skoro dziecko dopiero w planach, kociak zdąży dorosnąć.
Ale jeśli kota nie chcesz, naprawdę najlepiej znajdź mu dobry dom, w którym będzie akceptowany. To nie jest drastyczne rozwiązanie. Drastyczne to oddanie do schroniska lub wyrzucenie na dwór (zwłaszcza w te mrozy).
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt gru 17, 2010 14:11 Re: Wstretny kot!!

luna87 pisze:Acah i nie porownujcie mi KOTA DO DZIECKA BO TO NIE JEST ZADNE POROWNANIE! Co jak co ale czlowiek jest najwazniejszy ranga i do kot ma byc dla mnei a nie na odwrot...


Niestety, jest :twisted: I kot nie jest dla czlowieka - po to kupuje się pluszaki - tylko z nim.
Chyba zbyt doslownie bierzesz biblię i te dyrdymaly o panowaniu czlowieka nad światem. Takie pojmowanie roli czlowieka to jedna z przyczyn nieszczęść zwierząt na tym świecie. Może lepiej byloby przyjąć sposób myślenia, który w zwierzętach widzi braci mniejszych? To dobrze robi na odpowiedzialność.

Twoja kotka zachowuje się zgodnie ze swoim wiekiem i radzę po prostu przeczekać. Choć prawda, że są koty, które rozrabiają więcej i dlużej od innych. Dla nich najlepsze jest kocie towarzystwo. Przemyśl to. A bibeloty i rzeczy cenne nie stoją na wierzchu w domach, w których mieszkają koty, bo nawet najgrzeczniejszy może przypadkowo zniszczyć.

PS. I zastanów się czy faktycznie jesteś gotowa na dziecko. Może być dokladnie takie samo jak kotka i co wtedy? Poszukasz mu innego domu :mrgreen: :?:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 17, 2010 14:16 Re: Wstretny kot!!

Moja Dziunia jest dokładnie w tym samym wieku
i też psoci gryzie itp ( jeszcze nie jest po sterylce) w styczniu idę z nią
ale nigdy,przenigdy nie oddałabym jej komuś innego tylko dlatego że zniszczy pudło zwane telewizorem to dla mnie śmieszne
POdgryzanie,drapanie itp to normalne objawy kociego dziecka jak to już wcześniej ktoś mądrze napisał
U mnie jest też 2 kot ( ma 2 lata) a Dziunia go zaczepia chce się bawić itp
Naprawdę co dwupak to dwupak - polecam

P.S Twój kot to Twój obowiązek i odpowiedzialność
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 17, 2010 14:18 Re: Wstretny kot!!

O zgrozo :evil: Ludzie dlaczego wy chcecie kociaki, a mają zachowywać się jak seniorzy. I nie kot jest wstrętny a ty jesteś nieodpowiedzialna. Nie piszcie o kocim towarzystwie bo oba wylecą. Dwa kociaki to rujnujące wszystko kochane tornado :mrgreen:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Pt gru 17, 2010 14:18 Re: Wstretny kot!!

Zaznaczę

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], sylwiakociamama, Wix101 i 244 gości