Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

[Prue]

Moich Moich

[ruru]

[Szalony Kot]

Ooooooooch..... ^^

[naline]

Ruru! Chyba nie ma słów, aby opisać jak piękne fotki robisz kotom

A Simonek z szalikiem, to cud miód!

[gosiaa]

Ło matko

[Szura-najmysi mama]

Ruru! Chyba nie ma słów, aby opisać jak piękne fotki robisz kotom

A Simonek z szalikiem, to cud miód!

Też tak myślę

[Prue]

Cudni:) Najbardziej mnie ujmuje jak są razem <3 Właśnie dlatego chciałabym ich przygranąć , żeby mogli niezmącenie cieszyć się swoim towarzystwem zawsze

[naline]

Prue, a jak idzie sprawa ustalania terminu przeprowadzki tych dwóch panów oczywiście ?

[Prue]

Ehh jeszcze trochę =/ Podłoga przyjechała do nas wczoraj,jeszcze trzeba ją położyć.Myślę że będzie tak jak mówiłam,a do końca grudnia na pewno.Bardzo mi to nie w smak i ciągle w domu ględzę o kotkach Oglądam ich zdjęcia,spogladam na tapetkę która zrobiłam...chodzę po stronach szukając kuwet, zabawek budek drapaków,to mi pomaga Muszę się otrzeźwiać co jakiś czas,że przecież nie mogę patrzeć tylko na siebie,ale to żeby kotki były bezpieczne i nie zestresowane jest ważniejsze.Więc czekam....gdyby działa im sie krzywda to co innego,ale sa w cieple, w bezpiecznym domu.Więc musze poczekac aby mój był równie bezpieczny.

[gosiaa]

Do końca grudnia już niedługo

[kirke18]

Prue- to trochę jak ciąża (mnoga) musisz wytrzymać do rozwiązania, i kciuki za szczęśliwe!

[Prue]

heh no właśnie tak się czuję I jak małe dziecko doeczkać się nie mogę.I mam takie nowe zachowania których nigdy nie miałam... jak idę ze śmieciami to wołam koło śmietników kici kici sprawdzam czy nie ma tam jakiegos cierpiącego kotka,jak gdziekolwiek idę to zaglądam we wszystkie dziury i pod deski tak instynktownie O.o Za dużo się tu naczytałam chyba:P Na szczęscie jeszcze żadnej bidy nie znalazłam więc albo ich tu nie ma, albo mają jakąś sprytną kryjówke na szczęście

[Szalony Kot]

Prue, mam to samo
Bo ciężko było mi uwierzyć, że dziewczyny tak te bidy znajdują, no to też próbuję znaleźć

[naline]

A ja powiem, że odkąd mam swoje koty o wiele częściej dostrzegam koty - na czyjejś posesji, na ulicy, na balkonach, przebiegające jezdnie. Kiedyś jakby mniej dostrzegałam.
Koty wolą pokazywać się "swoim"?

[Annaa]

Prue, mam to samo
Bo ciężko było mi uwierzyć, że dziewczyny tak te bidy znajdują, no to też próbuję znaleźć

Uważaj bo się spełni
ja też myślałam że w mojej okolicy nie ma żadnych kotów
do czasu