Moderator: Estraven



ASK@ pisze:Rano zastałam ją leżącą w brodziku.Taką skuloną. I już sie martwie.Ale zjadła troszkę. Potrafi stanąć przed drzwiami córki i cicho popiskiwać.Chce do niej ,uciec od hałasu. Nie bawi sie,nie reaguje na wedki,kulki,papierki...


za Zeldusię!!!
ASK@ pisze:Małą spała dziś z nami.na naszej głowie.
Ale rano znów ma luźniejsza kupkę.Przejadła się moze, bo wczoraj faktycznie duzo zjadła.Jak na nią.Teraz leży w duzym pokoju i patrzy co inne gadziny robia.
A robią wiele hałasu i rozgardiaszu. Benek,Bisek i Teo oczywiście slizgają sie po mytej świeżo podłodze. Wzrok za ich biegiem nie nadąża.
Teo i Zelda wczoraj przez krótką chwilkę przytulili sie do siebie.Zelda nawet polizała brata.On próbował ją zagryźć. Facet![]()
Jest maleńka i chudzieńka przy nim.

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 95 gości