K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

[BarbAnn]

zua Akima zua
Normalnie jak w folwarku zwierzecym-wolno pisac na kogo się głos oddało, pod warunkiem że nie jest to AFN
ech
wzdech

[miszelina]

zua Akima zua
Normalnie jak w folwarku zwierzecym-wolno pisac na kogo się głos oddało, pod warunkiem że nie jest to AFN
ech
wzdech

Ja obstawiam, że chodziło o bujanie

[BarbAnn]

zua Akima zua
Normalnie jak w folwarku zwierzecym-wolno pisac na kogo się głos oddało, pod warunkiem że nie jest to AFN
ech
wzdech

Ja obstawiam, że chodziło o bujanie

a to na końcu
fajnie tak kogos sprowokowac
a pozniej tupnąc nogą i powiedziec-ojej, uzywasz wulgarnych słów
zaiste
bujac się jest wulgarne
http://www.miejski.pl/slowo-Buja%C4%87+si%C4%99
tja
No nic
wracam do tyry

[Tweety]

zua Akima zua
Normalnie jak w folwarku zwierzecym-wolno pisac na kogo się głos oddało, pod warunkiem że nie jest to AFN
ech
wzdech

Ja obstawiam, że chodziło o bujanie

a to na końcu
fajnie tak kogos sprowokowac
a pozniej tupnąc nogą i powiedziec-ojej, uzywasz wulgarnych słów
zaiste
bujac się jest wulgarne
http://www.miejski.pl/slowo-Buja%C4%87+si%C4%99
tja
No nic
wracam do tyry

różnie ludzie mają ustawioną wrażliwość, zwłaszcza jak sami najpierw wsadzą ci drzazgę za paznokieć
Moja wrażliwość znacząco spadła a dla Katgral ilość słów budowlanych użytych przeze mnie na cm kw wypowiedzi świadczy o tym jak bardzo mnie ktoś wkurzył, bo na co dzień posługuje się kulturalna polszczyzną

[Leone]

zua Akima zua
Normalnie jak w folwarku zwierzecym-wolno pisac na kogo się głos oddało, pod warunkiem że nie jest to AFN
ech
wzdech

Ja obstawiam, że chodziło o bujanie

a to na końcu
fajnie tak kogos sprowokowac
a pozniej tupnąc nogą i powiedziec-ojej, uzywasz wulgarnych słów
zaiste
bujac się jest wulgarne
http://www.miejski.pl/slowo-Buja%C4%87+si%C4%99
tja
No nic
wracam do tyry

powiedziałabym coś, ale lepiej nie, bo też wyląduje na dywaniku u moderatora

[Tweety]

A Akima dzielnie dzisiaj walczyła w Shellu o fundacyjną i schroniskową kasę, nieświadoma, że taki potwór z niej

[miszelina]

A Akima dzielnie dzisiaj walczyła w Shellu o fundacyjną i schroniskową kasę, nieświadoma, że taki potwór z niej

To może ją uświadomić trzeba

[Akima]

Ręce nogi opadają / kłamstwa na forum o finansach afn za które nikt nie przeprosił / łamanie jakichkolwiek standardów demokratycznych wyborów przez oddawanie głosów na innych znając wyniki sondażowe/ rezygnacja na falstracie z walki o karmę dla własnych kotów / to jest ok na wątku ale słowa "bujaj się" obraża uczestnika dyskusji. Jesli dzięki temu dostanę bana lub coś podobnego to znikam z forum, bo to widać nie jest miejsce dla takich "wulgarnych" osób.

Coraz bardziej mi się to nie podoba. Poczułam się urażona jako wolonatriusz AFN tymi wszystkimi pomówieniami AFN, uważam że mój głos w ankiecie jest g... wart dzięki sposobie w jaki przebiega głosowanie. Czy to też można zgłosić do moderatora ? To są znacznie silniejsze emocje niż reakcja na słowo bujaj się wobec osoby, która dyskredytuje moje posty. Gdybym mogła napisać raz jeszcze, to napisałabym to samo!!!!!

[Akima]

zaraz będę liczyć kasę!

[Tweety]

p. Monika przeznacza obydwa koty na aukcje, prosi tylko o transport tam i z powrotem (czyli na 13-stą i po 17-stej). Dodatkowo może kwestować w godz 14-17 i ponoć ma w tym spore doświadczenie. Kto tam jest w tych godzinach?

[miszelina]

p. Monika przeznacza obydwa koty na aukcje, prosi tylko o transport tam i z powrotem (czyli na 13-stą i po 17-stej). Dodatkowo może kwestować w godz 14-17 i ponoć ma w tym spore doświadczenie. Kto tam jest w tych godzinach?

18.12. sobota
1. Miszelina, akima - kot Sezam (11.00 - 13.00) - transport miszelina
13.00 - 15.00 - kot Flip - transport ????
2. Kinga Warmijska, Kasumi - kot Flap (15.00 - 17.00) - transport ???
3. Kasumi, Tweety - kot Dygotka, transport Tweety

[Tweety]

Ręce nogi opadają / kłamstwa na forum o finansach afn za które nikt nie przeprosił / łamanie jakichkolwiek standardów demokratycznych wyborów przez oddawanie głosów na innych znając wyniki sondażowe/ rezygnacja na falstracie z walki o karmę dla własnych kotów / to jest ok na wątku ale słowa "bujaj się" obraża uczestnika dyskusji. Jesli dzięki temu dostanę bana lub coś podobnego to znikam z forum, bo to widać nie jest miejsce dla takich "wulgarnych" osób.

Coraz bardziej mi się to nie podoba. Poczułam się urażona jako wolonatriusz AFN tymi wszystkimi pomówieniami AFN, uważam że mój głos w ankiecie jest g... wart dzięki sposobie w jaki przebiega głosowanie. Czy to też można zgłosić do moderatora ? To są znacznie silniejsze emocje niż reakcja na słowo bujaj się wobec osoby, która dyskredytuje moje posty. Gdybym mogła napisać raz jeszcze, to napisałabym to samo!!!!!

ale w ogóle się nie przejmuj. Jeżeli za pół roku nie będziesz o tym pamiętać tzn nie ma w ogóle znaczenia to co się wydarzyło i można olać sprawę cienkim sikiem

[Etiopia]

HELP

BARDZO PROSZĘ O POMOC JUTRO MUSZĘ BYĆ z psem W MYŚLENICACH KOŁO GODZINY 18.

[Szalony Kot]

hmm.. dostałam dziś taką książeczkę zdrowia dla psa.. a w niej:

"- zawsze karmimy psa po zjedzeniu własnego posiłku.
- nie pozwalajmy wchodzić psu do sypialni, łazienki i innych pomieszczeń osobistych. jeśli się to zdarzy egzekwujmy jego posłuszeństwo i wyjście na komendę.
- nie pozwalajmy na leżenie na fotelu, kanapie czy naszych kolanach
- nie pozwalajmy sobiwe na skupianie całej uwagi na psie, starajmy się wołać go po imieniu, dopiero wtedy sięz nim pobawić.
- zawsze to my pwoinniśmy znaleźć się pierwsi przy drzwich wychodząch z domu, przechodząc z jednego pomieszczenia do drugiego
- nie omijajmy psa przechodząc nad nim czy obok - pamiętajmy żę to pies powinien się przesunąć.."

to jakaś masakra chyba..
ciekawe, czy instrukcja obługi kota, spisana przez tego autora, byłaby taka sama..

To nie są wcale złe rzeczy. To elementarne wskazówki, które nie pozwolą psu wejść na głowę człowiekowi.
Mój pies ma zakaz przebywania w pokoju podczas posiłku. Wzięło się to z tego, że na początku był oduczany żebrania przy stole przez wypraszanie - i teraz po prostu sam nie wchodzi, jak ludzie jedzą. Akurat micha stoi cały czas i on sobie skubnie, co chce.
Ma swoje legowisko w pewnej części domu i tam mu najwygodniej. Do łazienki czy kuchni nie wchodzi nigdy - nawet jak są drzwi otwarte, to stoi w progu i wie, że nie wolno. Czasem mu się zdarzy wejść do kuchni, jak akurat ja tam jestem, a on mnie dawno nie widział - ale egzekwujemy wyjście na komendę. On wie, że nie wolno.
Nie leży ani na kanapach, ani na fotelu. Ma swoje legowisko na ziemi. Trzy koce, poducha. Na kolanach też nie leży, ale to kwestia wielkości między innymi
Następny podpunkt, o skupianiu niecałej uwagi - bardzo pomaga by pies nie wył i nie cierpiał, jak nikogo nie ma w domu. To jest jak wychowywanie małego dziecka - jeśli się dookoła niego skacze szybko zaczyna stosować szantaż emocjonalny celem utrzymania nadmiaru uwagi. Nadmiaru, bo naprawdę takiej aż nie potrzebuje.
Co nie zmienia faktu, że akurat ze mną pies wie, że sobie może pozwolić na więcej i przyłazi, by trzymać głowę na moich udach i czule patrzeć w oczy I skomleć, jak przestaję go głaskać.
My zawsze wychodzimy pierwsi, pies czeka na nasze wyjście. To jedna z rzeczy elementarnych, bo szalenie użytecznych.
I pies sam się przesuwa, bo odczuwa dyskomfort przechodzenia nad nim

Gdyby więcej psów było chowanych według tego modelu, obstawiam, że byłoby więcej adopcji. Dla wielu ludzi pies to jednak pies - nie dziecko.
Pies ma u nas dobrze, jest na zawołanie wypuszczany na dwór, cieszy się jak dziecko na moje przyjście, mimo 16 lat na karku próbuje skakać i piszczy. Właściciele przemywają mu zadek, kiedy się załatwi w pomieszczeniu, co niestety zdarza mu się coraz częściej. Je psie przysmaki, jest szczęśliwy - i dobrze wychowany.
Dzięki takiemu chowaniu nie zdarzałyby się zwroty ludzi, którzy spodziewają się psa, a nie rozkapryszonego demona
Jak ostatnio Maksa z Milanówka, który wzięty do domu zniszczył linoleum i podrapał drzwi. Rozumiem i nie rozumiem tego zwrotu - ale nie zmienia to faktu, że psa wychowywać trzeba, a nie pozwalać mu na wszystko.

Kota wychować się nie da :> Fado łazi gdzie chce, robi co chce i kiedy. Bawarkę z naszych kubków też pije, ale to nie jest rzecz do zmiany

[Tweety]

No i ta zua Akima targa prezenty z Shella dla kocimiaków i karmicielek, o które to walczyła jak lew i sto tygrysów z bardzo dobrym skutkiem.

Trzymajcie kciuki, bo Madame ma właśnie wizytę przedadopcyjną, Jest przymiarka do Paskwaliny po Świętach i możliwe, że jutro pójdzie do domu Arabika.
Na pewno jutro idzie Hanka Chuliganka, oj, będzie mi jej brakowało