Budrys, Migdał i Vanilka

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 16, 2010 9:52 Re: Budrys, Migdał i Vanilka- BRI Gość znalazł dom :)

To :ok: kciuki za regularne kupy w nowym domku i :piwa: dla Myszy za kolejny dobry uczynek.

Thien

 
Posty: 868
Od: Śro sie 03, 2005 14:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 16, 2010 10:01 Re: Budrys, Migdał i Vanilka- BRI Gość co szuka domu- od str 94

Amika6 pisze:qlenka, nie bardzo rozumiem czemu ma służyć ta Twoja złośliwa wypowiedź 8O

Owszem mogą sobie kupić rasowego, ale pomyślam, że lepiej wykorzystać to miejsce dla kota szukającego domu i zaproponowałam pomoc.
Fakt, że znajomi marzą o małym brytyjczyku, to chyba żaden grzech. A, że na forum rzadko małe rasowe-rodowodowe kociaki szukają domu, dlatego użyłam określenia "w typie".

Przykre to bardzo, że co jeden to bardziej przemądrzały i wkrótce strach będzie się na tym (z założenia empatycznym) forum odezwać.

Wiesz, czasem przed warto pomyśleć, zanim się komuś wsadzi szpileczkę (tym bardzie, że to nie do Ciebie skierowalam swoje pytanie.


Amika6, ja nie chciałam być złośliwa, tylko już nie mam siły do ludzi, którzy chcą persika czy innego rasowego. I to jeszcze małego. Owszem, mają prawo, może mnie samej zamarzy się kiedyś jakiś rasowy kot (i wtedy pójdę do hodowli), ale ja rozumiem marzenia, nie rozumiem wymagań, żądań, oczekiwań (ma być mały!). Tych nawet do hodowli nie radziłabym kierować. Poza tym uważam, że - albo marzy się o rasowym = rodowodowym i wówczas szuka się dobrej hodowli, albo marzy się o kocie w ogóle. Marzenie o kocie "w typie" to dla mnie kolejny sygnał dla pseudohodowców, żeby robić to dalej :?
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 16, 2010 15:34 Re: Budrys, Migdał i Vanilka- BRI Gość co szuka domu- od str 94

Gratulacje dla koteczki :ok:

Mysza pisze:i troche wieści monotematycznych- w sprawie rujki nadal cisza :x

Ona chyba na wiosnę już czeka :roll:

ewkaa

 
Posty: 10902
Od: Śro sie 31, 2005 19:02
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Sob gru 25, 2010 0:21 Re: Budrys, Migdał i Vanilka- BRI Gość znalazł dom :)

Obrazek

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Sob gru 25, 2010 3:28 Re: Budrys, Migdał i Vanilka- BRI Gość znalazł dom :)

Obrazek

ewkaa

 
Posty: 10902
Od: Śro sie 31, 2005 19:02
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Sob gru 25, 2010 21:34 Re: Budrys, Migdał i Vanilka- BRI Gość znalazł dom :)

Obrazek
ObrazekObrazekhttp://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131880&p=7865586#p7865586

MAGDZIOL

 
Posty: 1969
Od: Wto paź 10, 2006 18:53
Lokalizacja: Warszawa-Włochy

Post » Wto sty 04, 2011 11:37 Re: Budrys, Migdał i Vanilka- BRI Gość znalazł dom :)

Co tak cicho, gdzie foty Migdałka i jakaś nowa historia?

Thien

 
Posty: 868
Od: Śro sie 03, 2005 14:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 04, 2011 11:42 Re: Budrys, Migdał i Vanilka- BRI Gość znalazł dom :)

hmmm
no pomyślim nad jakąś nową historią
bo w sumie nie dzieje się wiele
ale jakies tam foty po drodze zrobiłam, to postaram się do nich dogrzebać :)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto sty 04, 2011 20:41 Re: Budrys, Migdał i Vanilka- BRI Gość znalazł dom :)

Fotek Migdałka nie mam. Ciemno jest i w ogóle.
Za to mam głupawkowego Budrynia :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Budrynio głupawki ma cudowne :) jak młody kociak.
A że co 3 dni dostaje tabletkę na pobudzenie apetytu, po której to nie tylko apetyt ma pobudzony.... to co trzy dni mamy biagającego jak po domu koteczka. Gada wtedy jak najęty. Taki świrek jest z niego wtedy ;) Staje przed TZetm i gada. Ale jak! Wręcz krzyczy! Że głaskać, ze JUŻ NATYCHMIAST DO JASNEJ CHOLERY! No poważnie 8O TZet czasami mówi- idź do pani ona cię pogłaska. Ja się wtedy staram nawet okiem nie mrugnąć, bo inaczej mam na sobie klejące i gadające 4 kilo futra. Każde klepnięcie ręką oznacza zachęte i obiecankę głaskania (nauczyliśmy chłopaków, że jak sie klepie w kolana, to należy na nie wskoczyć). Oj trzeba uważać bo jak się klepnie, a nie ma się czasu głaskać, to inaczej dostaje się TAKI opierdol, ze aż w pięty idzie....
TZet już się nauczył- Budrys śmiga po domu z śpiewem na ustach, to pyta od razu: Co, tabletkę dostał?
Nooooo :twisted:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto sty 04, 2011 21:27 Re: Budrys, Migdał i Vanilka

Super jest ten Budrynio :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Ja mam na szczęście tylko dwa nakolankowe koty i wcale nie zamierzam ich uczyć, żeby wskakiwały. Jak mają nastrój, to przyjdą, a jak nie to tym lepiej. Właściwie, to one najbardziej lubią wskakiwać nie na kolana a na wyciągnięte nogi. Jak sobie siedzę z laptopem i nogi mam wyciągnięte na krześle. Po takim kocim posiedzeniu, to nawet od Siupsiupka wysiadają kolana, a co dopiero od Pelci :roll:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto sty 04, 2011 22:19 Re: Budrys, Migdał i Vanilka

Patrzę na te fotki i nie wierzę, no po prostu nie wierzę.... :D
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro lut 09, 2011 12:37 Re: Budrys, Migdał i Vanilka

Wczoraj się naocznie przekonałam że... Myszy są wszędzie! :mrgreen:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39308
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lut 09, 2011 12:55 Re: Budrys, Migdał i Vanilka

Kasia D. pisze:Patrzę na te fotki i nie wierzę, no po prostu nie wierzę.... :D


mogłaś go sama nauczyć :lol:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro lut 09, 2011 15:56 Re: Budrys, Migdał i Vanilka- BRI Gość znalazł dom :)

Mysza pisze:TZet już się nauczył- Budrys śmiga po domu z śpiewem na ustach, to pyta od razu: Co, tabletkę dostał?
Nooooo :twisted:

Jak u mnie Gio lata, to Kolega-małżonek pyta - A kupę to już dzisiaj robił?

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Śro lut 09, 2011 21:34 Re: Budrys, Migdał i Vanilka- BRI Gość znalazł dom :)

Kocurro pisze:
Mysza pisze:TZet już się nauczył- Budrys śmiga po domu z śpiewem na ustach, to pyta od razu: Co, tabletkę dostał?
Nooooo :twisted:

Jak u mnie Gio lata, to Kolega-małżonek pyta - A kupę to już dzisiaj robił?

A co ma kupa do latania :mrgreen:
ObrazekObrazekhttp://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131880&p=7865586#p7865586

MAGDZIOL

 
Posty: 1969
Od: Wto paź 10, 2006 18:53
Lokalizacja: Warszawa-Włochy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Google [Bot], Lifter, ruda_maupa i 29 gości