ToruńKotyCmentarne. MaciekPiotrekWDomu. KotkiWysterylizowane

Lusia czuje się chyba dobrze,przynajmniej Pan Doktor tak sądzi.Jest słabiutka,bo długo nie jadła,ma blade dziąsełka ale wet powiedział,że to normalne po tej chorobie.Odstawił wszystkie leki i kroplówki,bo Lusia sama pije wodę ale nie chce jeść.Dostaje Conwalescenc,strzykawką na siłę do pysia.Mokre od weta ,nawet podane strzykawką wypluwa,trochę podjada suche dla gastryków i chrupki dla bebisiów.
Wet wczoraj powiedział,że jeśli Maniek,Franek i Lucek nie mają do tej pory objawów PP,to już wszystko powinno być ok. :1luvu:

W następnym tygodniu cała trójka łobuziaków jedzie na szczepienie :mrgreen:

Zabrałam wczoraj do weta Kajtusia,bo zasmarkany jest,ale pan doktor powiedział,że nie wymaga leczenia antybiotykiem,dokończyć mam uodparnianie go tabletkami i jeśli nie pomogą to podamy Zylexis. Nie ma gorączki,apetyt dopisuje.
Kajtuś to taki wieczny gilarz.Będzie dobrze

Golla u nas gonitwy po 24-tej to normalka,gdyby się zdarzyło ,że ich nie ma to bym się denerwowała,czy aby który nie chory

Brawo, gratulacje koty i Renata :ok:

Bardzo się cieszę, że powoli wychodzisz Renato z kotami na prostą. :ok:

Wybrałam się dzisiaj na cmentarz, bo mróz okropny i dręczyły mnie wyrzuty. Koty dostały ciepłej śmietany, dużą puchę mokrego i suche. Głodne nie były szczególnie, tylko śmietana się cieszyła dużym wzięciem, ale do jutro będą miały ciepłe papu, bo michy przysunęłam pod nawiew. Przy okazji zapaliłam też światełko dla mojego zmarłego Witka.
Gdy podeszłam do kociego towarzystwa ( był czarny kocur i 3 bure kocice ) to dziewczyny zaczęły się wcierać w moje nogi, jakieś takie pieszczące były. One są totalnie oswojone :roll:

Dobrze, że wszystko rozwija sie w prawidłowym kierunku, ale jeszcze trzymam kciuki, aż Lusia zupełnie wydobrzeje :ok:

Właśnie poszedł do nowego domku mój tymczasek, trochę był w szoku i chciał uciekać, bo był rozgardiasz z nowymi opiekunami. Trochę będę za nim tęsknić. Renata pewnie za Maniusiem też będziesz tęsknić jak znajdzie nowy domek, ale co tam w nowym domu też moze być dobrze. :ok:

Za rodzinkę Renaty :piwa:

i za adopcje :piwa:

Agata jak były ślady po samochodzie to możliwe że byłaś po Asi, ona była przed 15 krótko, koty wciągnęły puchę i też nie były specjalnie głodne :lol:

PearlRain pisze:Agata jak były ślady po samochodzie to możliwe że byłaś po Asi, ona była przed 15 krótko, koty wciągnęły puchę i też nie były specjalnie głodne

Tak właśnie sądziłam, że była bo na plastikowym talerzu leżała jeszcze karma mokra. Dołożyłam im do tego swoją puszkę.
Lepiej, żeby były przeżarte niż głodne. Bardzo się cieszę, że Twoja Asia się zaangażowała w karmienie. Może dzięki temu uda nam się utuczyć trochę te kotki. Wczoraj dostały 0,5l śmietany 12% i były wniebowzięte. Mam nadzieję, że nie dostaną biegunki od tego :roll:

Cmentarny Piotrello doczekał się wątku na Kociarni. Zapraszam :kotek:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=121582

U Norka potwierdzono PANLEUKOPENIE,lekarz powiedział,że wynik jest jednoznaczny.

Dostałam nauczkę na całe życie

Michasiu ,Borysku -wybaczcie :crying:

Czy mogę prosić załozycielkę wątku o dodanie jednej spacji w tytule?
Na monitorze mi się wszystko rozjeżdża

Z góry dziekuję...

CoToMa pisze:Czy mogę prosić załozycielkę wątku o dodanie jednej spacji w tytule?
Na monitorze mi się wszystko rozjeżdża
Z góry dziekuję...

Chyba skrócę tytuł w ogóle. A ta spacja to gdzie by miała być, obojętnie?

renatab pisze:U Norka potwierdzono PANLEUKOPENIE,lekarz powiedział,że wynik jest jednoznaczny.

Dostałam nauczkę na całe życie

Michasiu ,Borysku -wybaczcie

Tak czułam...
Renato, chciałaś dobrze, nie obwiniaj się już. Wiemy, że chciałaś dobrze a wyszło g...o, ale nic na to już nie poradzimy.

Wszystkie chciałyśmy dobrze...

agatka84 pisze:
CoToMa pisze:Czy mogę prosić załozycielkę wątku o dodanie jednej spacji w tytule?
Na monitorze mi się wszystko rozjeżdża
Z góry dziekuję...

Chyba skrócę tytuł w ogóle. A ta spacja to gdzie by miała być, obojętnie?

Może w środku by wystarczyła, tak mi się przynajmniej wydaje

» Pt gru 17, 2010 10:40 Re: Toruń/KotyzCmentarza.

Teraz jest ok.
Dzięki wielkie

» Pt gru 17, 2010 10:42 Re: Toruń/KotyzCmentarza.

CoToMa pisze:Teraz jest ok.
Dzięki wielkie

Nie ma sprawy. Gorzej jak mi coś do głowy wpadnie i będę chciała pogrzebać w tytule to znowu może Ci się rozjeżdżać. Jakby co to pisz.

ToruńKotyCmentarne. MaciekPiotrekWDomu. KotkiWysterylizowane

Kto przegląda forum