Akira vel. Blue już nie szuka domu :) dziękujemy za pomoc!!!

patkazal pisze:Bardzo proszę mam nadzieję, że Pan Kot będzie pojętny i na coś się przydadzą.. Pani Ciekawska woli te pionowe, więc oddane bez żalu

Blue, bo Pan Kot, to biały kotek z innego wątku

tak Blue od razu załapał do czego jest drapak i ubóstwia wręcz ten leżący, ciągle sobie po nim stąpa i drap, drap, drap, a ten na ścianę też mu położyłam na podłodze i też tylko drap, drap, drap! kot idealny!

baaardzo dziękujemy i przepraszam, że Twój chłopak musiał na mnie czekać na mrozie, ale niestety byłam od koleżanki zależna z czasem i tak wyszło jakoś niemiło z mojej strony :oops:

Noo, to Dragon, jesteś w dużo lepszej sytuacji

Nic tylko urabiać ^^
Jak coś, to powiedz Mamie, że w schronie ciągle jest niebieski brytyjczyk... niedawno przywieziony, pewnie właśnie kończy kwarantannę. Trzynastolatek.

Patkazal, Ty jesteś właścicielką Ciekawskiej z Milanówka? :>

Dragon, chłopaki w sumie z tego samego pokoju, jakby ten sam gang, nie dziwota, że ich mylą

Szalony Kot pisze:Noo, to Dragon, jesteś w dużo lepszej sytuacji
Nic tylko urabiać ^^
Jak coś, to powiedz Mamie, że w schronie ciągle jest niebieski brytyjczyk... niedawno przywieziony, pewnie właśnie kończy kwarantannę. Trzynastolatek.

nawet ze dwa by się znalazły :roll:

i kilka persów też... i płec do wyboru :twisted:

Ta czarna persiczka jest obledna.
Bardzo mi sie podoba.

Wiem, też na nią cierpię...

Zapisz sie na nią i bierz!!!

no czarna persiczka piękna! ale już kolejnego pokoju i kolejnej pary rąk brak. A mama zapowiedziała, że już żadnego kota więcej!

Kciuki za zdrówko niebieskiego i za same dobre wieści u weterynarza :ok:

Blue, bo Pan Kot, to biały kotek z innego wątku tak Blue od razu załapał do czego jest drapak i ubóstwia wręcz ten leżący, ciągle sobie po nim stąpa i drap, drap, drap, a ten na ścianę też mu położyłam na podłodze i też tylko drap, drap, drap! kot idealny!

baaardzo dziękujemy i przepraszam, że Twój chłopak musiał na mnie czekać na mrozie, ale niestety byłam od koleżanki zależna z czasem i tak wyszło jakoś niemiło z mojej strony

Przepraszam za pomyłkę :oops:

Nie doczytałam, a tak mi Pan Kot ładnie brzmiał przy Pani Ciekawskiej

Wazne, że wie do czego to

Nie przepraszaj, nie ma za co. Czasem nie wszystko zależy od nas, a jemu nic się nie stało

@ Szalony Kot - tak Ciekawska z Milanówka trafiła do nas

i wczoraj minęły dokładnie 2 miesiące odkąd z nami jest! jakoś bardzo szybko zleciało.. i mamy już pierwsze sukcesy w oswajaniu

Patkazal - tak strasznie się cieszę! Czytałam o niej na stronie jak wybieraliśmy się do Milanówka i z takim bólem serca myślałam, że szkoda takiej fajnej kotki, która pewnie do końca zostanie w schronie... a tu w pewnym momencie okazało się, że jednak ktoś ją pokochał! Wielkie wielkie dzięki, takie historie dają nadzieję każdemu kotu

no i właśnie to jest wspaniałe, że czasem nawet te "beznadziejne" przypadki mają zaskakujące zakończenia

Na dzisiejszej wizycie, okazało się, że Blue ma się dobrze i jeśli wszystko będzie tak jak było to za 5 dni może być ciachnięty

poza tym, uwaga, uwaga, Blue ma 3,8kg

dragonfly.87 pisze:no i właśnie to jest wspaniałe, że czasem nawet te "beznadziejne" przypadki mają zaskakujące zakończenia

Na dzisiejszej wizycie, okazało się, że Blue ma się dobrze i jeśli wszystko będzie tak jak było to za 5 dni może być ciachnięty

poza tym, uwaga, uwaga, Blue ma 3,8kg

Nieźle kolego

Tak trzymaj.
I w ogóle, świetne wieści

Świetnie wieści, nie ma to tamto

no, no! jeszcze trochę i RC Obesity! :twisted:

super, że chłopak zdrowieje!

oby nie tył

ale po ciachnięciu od razu kupię mu dla karmę sterylizowanych! teraz gadają sobie z Mru przez drzwi łazienki, śmieszny widok

a wiecie co to jest przy oku? GRZYB! ale podobno już się goi i nie zaraża

Akira vel. Blue już nie szuka domu :) dziękujemy za pomoc!!!

Kto przegląda forum