Dwie pręgowane 2 letnie kotki mają dom-po raz 3-ci na zawsze

Betaka pisze:Up!
Czy ktoś da im szansę? Trzecią i ostatnią.

ja mam nadzieję, że w końcu się uda, że już ich nikt nigdy nie zwróci...

Za domek

Może trzynastego będzie szczęśliwym dniem dla siostrzyczek?

Dzisiaj idę do nich w odwiedziny z wędlinką z kurczaka. I tak 2 razy w tygodniu.

One mają taką depresję, że muszę bardzo długo zachwalać produkt i dopiero po głaskaniu i mlaskaniu innych kotów coś zaczynają jeść.

kaja555 pisze:Dzisiaj idę do nich w odwiedziny z wędlinką z kurczaka. I tak 2 razy w tygodniu.

One mają taką depresję, że muszę bardzo długo zachwalać produkt i dopiero po głaskaniu i mlaskaniu innych kotów coś zaczynają jeść.

Serce pęka, gdy się to czyta... Dużo ciepła i pozytywnej energii przesyłam dla koteczek. I trzymam kciuki, żeby było lepiej :ok:

wczoraj byłam w odwiedzinach i nawet kotki jadły i nie uciekały, więć myślę że powoli się znowu przyzwyczajają

zapomniałam aparatu, ale następnym razem porobię kilka zdjęć

kaja555 pisze:wczoraj byłam w odwiedzinach i nawet kotki jadły i nie uciekały, więć myślę że powoli się znowu przyzwyczajają

zapomniałam aparatu, ale następnym razem porobię kilka zdjęć

Żeby domek znalazł się zanim na dobre przyzwyczają się do DT :ok: