Do przyspieszenia gojenia ran najlepszy na świecie jest chitopan <zarówno dla kotów, psów jak i ludzi. Sama go często używam chociaż to lek weterynaryjny>
do kupienia tutaj:
http://www.kuchniapupila.pl/kot/zdrowie/preparaty/vetargo_chitopan_do,p1111891902lub w mniejszych ilościach u każdego weterynarza.
Bardzo przydaje się w domu przy większej ilości zwierząt

Co u chłopaczka? Jak się miewa?
Co do jedzenia, Alaskany mają <wbrew pozorom> bardzo delikatny układ pokarmowy i często psie karmy zawierające dużo zbóż kończą się biegunką. Mój "francuski" alaskan tak właśnie reaguje na większość.
Ale.... jeśli ten nie ma przebojów, to możesz spróbować mieszać mu jedzenie domowe (ryż, kurczak, marchewka) z tanimi puchami psimi. Oczywiście puchy mało, najlepiej zrobić z niej taki sosik (blenderem albo widelcem, z dodatkiem wody) i domieszać do domowego jedzenia żeby odpowiednio zaśmierdziało. Później w miarę jak zacznie jeść zmniejszać proporcje tanich karm

U większości uparciuchów działa. Ale jeśli pojawi się biegunka to niestety kiszka z tanich puszek :/
Rozumiem, że suchego też nie chce?