
Miło czytać dobre wieści, ostatnio fotki przeglądałam, od pierwszego dnia od znalezienia Kurczaka, przez kolejne dni przed i po zabiegu ... jak piękniał i odzyskiwał blask w oczach

Ja jestem bardzo ciekawa jak sie przemieszcza, bo jak go brałeś, nie był jeszcze zbyt mobilny. To było jednak dwa miesiące po amputacji, więc pewnie nie czuł się jeszcze pewnie na trzech łapach.
Rodzicom się spodobał? Dalej potrafi chwycić rękę ząbkami ?

Pozdrawiam Was chłopaki
