oj nie dzieją,jechałam po kota 40kilometrów, karmiłam go butelką wszyscy się śmiali ze mnie, znalazłam mu super dom i kocur jak się patrzy,był jak pół dłoni ...po Frygę jechać trochę daleko
Fryga wysłałm swoje dane na pw chętnie cię zabiorę jak mi pozwolą ,ciepły domek, miska pełna ,czysty piasek i tony miłości to mogę zaoferować...opieka weta,obowiązkowa