Ja też ciągle jestem w szoku, trudno mi uwierzyć, że dosłownie w okamgnieniu straciłam kolejnego kota
Patrzę na wszystkie pozostałe i wpadam w panikę, kiedy pomyślę, że za moment coś może
trafić któreś następne
Dwa moje najcenniejsze Skarby: Spaślak i Królewna tuliły się dzisiaj do mnie z całych sił. One wiedzą, one wszystko wiedzą, wiedzą o dużo dużo więcej niż ludzie... Glamurek mruczał sobie słodko w leżance nad kaloryferem...
Wydaje mi się, że chyba mogę zameldować na stałe obu chłopaków w naszej sypialni. Są tak spokojni, grzeczni i bezkonfliktowi, obaj nauczyli się obchodzić Królewnę szerokim łukiem i stąpać przed nią na samych czubkach poduszeczek

, zachowują się naprawdę wzorowo, do tego stopnia, że moja ukochana, maleńka czarna zołza nijak nie ma pretekstu do wszczynania awantur... I w sumie wcale się im nie dziwię, że tak zależy im na spokoju i izolacji od całej reszty stada: Klara rozstawia towarzystwo po kątach, Maciek lata w tę i z powrotem jak pijany zając, Plu Plu upierdliwie wszystkich zaczepia
(w celu sprowokowania do zabawy, ale żadne oczywiście nie ma najmniejszego zamiaru zadawać się z idiotą
i muszą tylko się od niego oganiać), Licho szczy gdzie popadnie... Nic dziwnego, że normalne, zrównoważone, grzeczne koty chcą po prostu świętego spokoju
Klara nadal zachowuje się fatalnie. Bije wszystkie po kolei koty, a nad biedną Nuśką dosłownie się znęca

Nie mogę zabrać krówki do małego pokoju, bo tutaj od razu zaczęłyby się walki z Królewną

, ale nie mogę - i nie zamierzam! - też pozwolić, żeby jakiś nowo przybyły kot pacyfikował mi rezydentów. Tym bardziej, że Norynia należy do kotów strachliwych, ma bardzo delikatną psychikę i łatwo da się zastraszyć

Taki Liszek na przykład,
choć też codziennie po kilka razy dziennie dostaje od tej meliniary
w łeb, zastraszyć się z całą pewnością nie da

, będzie za to jeszcze więcej szczał i odgrywał się na innych, Bogu ducha winnych, Draniach
Także trudno: jutro rano przed wyjściem z domu z powrotem zamykam panienkę w klatce

Ale na razie kompletnie nie mam pomysłu, jak sobie poradzimy - i co ja mam z nią zrobić - na dłuższą metę

Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie

Nunku[`] krowinko najpiękniejsza

Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]