KOTKA DO UŚPIENIA!!! Grozi im schronisko!!2 kotystr.92

Kurcze no nie dobrze, ja jak miałam taką wiklinówkę , to jeszcze dodatkowo drucikiem skręcałam w paru miejscach i nie było szansy wypchania kratki. Oby do świąt. Och Karolinka uparta jesteś .

Kratka została wypchnięta, zanim ją domknęłam.

Fiodorek [*]19.11.2014

hanelka pisze:Ojtamojtam, przeca Ci jej nie zjem.

a bo ja Cię tam wim...

Wiem , wiem , nie miałaś żadnych szans zabezpieczenia.ech. :roll:

znalazła się?

Sprawdzę, jak wrócę do domu, czyli późno...

Jedyne, co mnie w tym wszystkim cieszy, to że ma apetyt. Mimo tych wszystkich stresów.

Dzisiaj odwiedziłam schronisko, tu na zdjęciu to część dla piesków...

kociarnia jest troszkę dalej,jednakowo zaśnieżona , jednakowo siatka i niebo nad nimi. Jest następna bieda, następna po zmarłej, miziasta, zagubiona. Kotka którą porzucono jak nie potrzebny stary grat. Kotka której przyszłość jest nie pewna...czy znowu stanie się cud dla niej.. :?:

ma dopiero 2 lata. Całe kocie życie przed nią .

**Adopcje: 12 >>**

jaka Karolinka Bis :1luvu:

Biedne te koty strasznie.
Czekamy, modlimy sie o cud :ok:

Fakt !!masz rację Karolinka bis, oby też miała tyle szczęścia. :ok:

nie mogę wziąc nawet na tdt bo wyjeżdzamy na święta a osobie która zajmie się moimi nie da rady dolożyc nowego kota o którym nic nie wiem

jakie warunki są w schronisku dla kotów widac doskonale na zdjęciach Cypiska

kurcze może ktoś się pomodli o następny cud

cypisek pisze:Dzisiaj odwiedziłam schronisko, tu na zdjęciu to część dla piesków...

kociarnia jest troszkę dalej,jednakowo zaśnieżona , jednakowo siatka i niebo nad nimi. Jest następna bieda, następna po zmarłej, miziasta, zagubiona. Kotka którą porzucono jak nie potrzebny stary grat. Kotka której przyszłość jest nie pewna...czy znowu stanie się cud dla niej.. ma dopiero 2 lata. Całe kocie życie przed nią .

Nie mam siły dziś pisać. Ręce mi opadły i wyć się chce... i nic już więcej nie mogę... nic
Czy ludzie duszy nie mają...?

Doliczyłam się kotów po przyjściu do domu. Karolinka trzyma dystans, ale nie panikuje. Kolację zjadła bardzo ładnie, mimo że przykucnęłam blisko jej kryjówki.
Zojeczka już prawie dobrze. Rusałka zatrzymała się. Ani nie robi postępów, ani się nie cofa. Jakoś tam egzystuje, na razie.

Błagam, niech się tam nie zmarnuje!!! :cry:

Fiodorek [*]19.11.2014

cypisek pisze:Fakt !!masz rację Karolinka bis, oby też miała tyle szczęścia.

jaka pięknota...
serce się kraje :cry:

zuzzik pisze:
cypisek pisze:Fakt !!masz rację Karolinka bis, oby też miała tyle szczęścia.

jaka pięknota...
serce się kraje

Dziewczyny, co z tą kocina będzie??? Śledziłam losy trzech nieszczęsnych sierotek z zapartym tchem i łzami w oczach. Zadziałałyście cuda! Kociny uratowane. A co z nią? Czy nikt nie pomoże????? przecież to jest piękny domowy kot . ZMARNUJE SIĘ W SCHRONISKU

kochane, ja sie nie znam na procedurach, jak to się robi, ale może da się rozkręcić jakąś akcję i uratować to nieszczęsne stworzenie.... Może ktoś jadnak da jej dom na święta...

za biedne kociaki w Świnoujsciu :ok:

i wszystkich którzy im pomagają

Ja naprawdę nie mogę jej wziąć nawet na dt. Serce mi się kraje, tym bardziej ,że tam chodzę i wiem jakie są warunki. Biedna koteczka , :cry:

Fiodorek [*]19.11.2014

mi się już skończy.ły fundusze w tym miesiącu... na taką odległość nic nie poradzę, na dt żadnego kotka prócz Karolinki nie mogę już wziąć.... serce się kraje, błagam o cud :!:

KOTKA DO UŚPIENIA!!! Grozi im schronisko!!2 kotystr.92

Kto przegląda forum