nie chce Cie martwic, ale to Ty mialas opracowac. Szef zatwierdzi, a ja ewentualne poprawki redakcyjne zrobie
Mru
Święte słowa, Mru. Zarobieni jesteśmy. Duża oprócz swojej pracy codziennie biega do firmy Gosi. Wdrażają nowe systemy itp. Babcie dwie chorują i wymagają opieki. Duża Dużego chdzo o dwóch kulach i w taka pogodę jak teraz nie wychodzi z domu. Trzeba pomóc dzielimy się pracą z bratem Dużego. Haker zapracowany, ufff
Dużo kciuków Jak wiesz, jechałam w weekend, masakrycznie sie bałam Ale jakoś zdążyłam.
Za mamę trzymam specjalnie, będzie dobrze, moja babcia po koronorografii w wieku 84 lat i bypassach w wieku 85 lat. Teraz jest jak nowa - nie do zdarcia
Z moja mamą, troszke młodsza od Twojej Babci, ale nie dużo, jest inny problem, już raz przy takim zabiegu poszedł jej tętniak. Teraz my i lekarz jesteśmy w lekkim strachu. Moja mam (lekarz) podchodzi do tego jak do rutynowego zabiegu. Nie dziękujemy za kciuki