Lusia bezusia ..rak płaskonabłankowy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 14, 2010 14:18 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

Nie już nie dostaje. I jutro jedziemy na zdjęcie szwów.

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Wto gru 14, 2010 14:31 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

gagga pisze:Nie już nie dostaje. I jutro jedziemy na zdjęcie szwów.


Wszystkich , czy co drugiego?

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto gru 14, 2010 14:41 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

Lusia dostała 2 zastrzyki po operacji. Każdy działał dwa dni. I więcej już nie przyjmowała nic oprócz antybiotyku.

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Wto gru 14, 2010 15:07 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

Nie sprecyzowałam :) chodziło mi o szwy :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto gru 14, 2010 15:08 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

:) Szwy zdejmowane będą z obu uszu

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Wto gru 14, 2010 15:13 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

gagga pisze::) Szwy zdejmowane będą z obu uszu


Miśka miała ściągane szwy co drugi- ze względu na napięcie skóry, żeby się nie rozeszło- o ile dobrze pamiętam.

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto gru 14, 2010 22:58 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

Kciuki za jutro :ok: :ok: .
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Śro gru 15, 2010 22:39 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 16, 2010 10:14 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

I jak u Was?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw gru 16, 2010 10:21 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

Lusia już bez szwów i kołnierza. Za to jak zwykle obrażona :)

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Czw gru 16, 2010 11:21 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

Mam nadzieję, że jej nie bolało :!:

Myszka malutka :1luvu:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw gru 16, 2010 11:33 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

troszkę bolało. Bo uszki się tak zrosły, że aż szwy wrosły. I teraz uszki są w strupkach.

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Czw gru 16, 2010 12:51 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

Biedulka. Oby sie szybko zagoilo.
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Czw gru 16, 2010 14:44 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

I żeby sobie tego nie rozdrapywała. Jak się będą goić te strupki, to może ją swędzenie denerwować :|
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pt gru 17, 2010 11:23 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy po operacj str.23

Ale jestem szczęśliwa :)
Spełni się moje marzenie !!!
Będę miała drapak dla kiciów.

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości