Moderator: Estraven
http://www.nadziejanadom.orgMara S pisze:Tak sobie myslę, ża największym problemem, jak nie ma dyżuru, to nie tyle jest karma bo wystarczy nasypać więcej suchego, co:
a) pełna kuweta, zwłaszcza w przypadku maluchów - jedna na 3 kotki,
b) woda - maluchy a także Krawatek i często też inne koty szybko zamieniają swoją wodę w breję żwirową a pić się chce.
Kuwetę zawsze można dać większą ale jak rozwiązać problem wody nie mam pojęcia
Lidka pisze:Mara S pisze:Tak sobie myslę, ża największym problemem, jak nie ma dyżuru, to nie tyle jest karma bo wystarczy nasypać więcej suchego, co:
a) pełna kuweta, zwłaszcza w przypadku maluchów - jedna na 3 kotki,
b) woda - maluchy a także Krawatek i często też inne koty szybko zamieniają swoją wodę w breję żwirową a pić się chce.
Kuwetę zawsze można dać większą ale jak rozwiązać problem wody nie mam pojęcia
A macie takie zawieszane miseczki?
http://www.krakvet.pl/trixie-miska-meta ... -3396.html
http://allegro.onet.pl/miska-metalowa-z ... 13308.html
Mara S pisze:No przecież mamy takie miski... ale co z tego - to co ostanio maluchy miały w tej misce nie nadawało się nawet do wylania do zlewu - wylałam to na dwór - fuj
Filomen pisze:Mara S pisze:No przecież mamy takie miski... ale co z tego - to co ostanio maluchy miały w tej misce nie nadawało się nawet do wylania do zlewu - wylałam to na dwór - fuj
no to trzeba to powiesić w jednym kącie boksu a kuwete w drugim - moze nie dokopią piachu, no nie wiem co mam wymyslic poidełko dla królika?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 65 gości