Jestem tutaj nowa więc jeśli piszę nie tam gdzie trzeba to przepraszam i proszę o przeniesienie..
Jestem szczesliwa posiadaczka kotki Ani (imię wymyślił mój 2-letni syn). Jest to znajda, okolo 2-3 letnia, rasy norweski leśny.
Wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że Andzia bardzo lubi sobie siusiac na fotele



Siusia normalnie do kuwetki, a gdy nie pozwolimy jej spac u nas w pokoju to rano (nie zawsze) miewamy przykre niespodzianki.
Ktoś pomoże?
Pozdrawiam